Kasia Tusk zwraca uwagę na maseczki. Te brudne
Kasia Tusk stosuje się do zasad i to samo radzi reszcie. Jak trzymać się zasad bezpieczeństwa? Co zrobić z brudną maseczką? Przeczytajcie, co poradziła fanom.
Od 16 kwietnia w Polsce obowiązkowe jest noszenie maseczek ochronnych. Jak długo to potrwa? Jak mówił minister Łukasz Szumowski podczas ostatniej konferencji prasowej - z maseczkami żyć będziemy tak długo, aż pojawi się szczepionka przeciwko koronawirusowi. To znaczy jedno: trochę to potrwa. Kasia Tusk wypunktowała o czym w związku z tym trzeba pamiętać.
Zobacz: Popularne maseczki. Zobacz, jak prawidłowo ich używać
Za brak maseczki ochronnej czeka kara. Od 500 zł do nawet 30 tys., jeśli policjant zgłosi sprawę do sanepidu. Więcej o karach możecie przeczytać w tekście WP Wiadomości.
Tymczasem gwiazdy publikują coraz to nowe zdjęcia w maseczkach i apelują, by ten nakaz traktować poważnie.
Kasia Tusk podzieliła się kilkoma spostrzeżeniami na ten temat.
"Zdjęcia w maseczkach na twarzy wciąż budzą na Instagramie pewne rozbawienie. Czy tego chcemy czy nie, stały się one jednak stałym elementem stroju, w którym wychodzimy na zewnątrz - nawet jeśli niektórym nie do końca pasują do 'ałtfitu'" - napisała na Instagramie.
Do wpisu dołączyła zdjęcie, do którego pozuje w ochronnej maseczce.
"Koronawirus zostanie z nami na dłużej - brońmy się przed nim, ale kombinezony zostawmy medykom, pielęgniarkom i tym którzy naprawdę ich potrzebują" - zwraca uwagę.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na blogu Tusk można znaleźć kilka odpowiedzi na to, jak wygląda teraz jej życie w czasie społecznej kwarantanny.
Kasia podzieliła się swoimi radami na to, co zrobić po użyciu wielorazowej maseczki.
"Wielorazowe wywijamy na wewnętrzną stronę (tę która dotykała ust) i najlepiej od razu wkładamy do wrzątku (ewentualnie, jeśli jesteśmy na zewnątrz, do foliowego woreczka). Nie można dopuścić do sytuacji, w której czyste maski mieszają się z tymi, które 'nałożyliśmy tylko na chwilę'" - przypomina.
I sprzedaje swoim czytelnikom dobry trick: "Najlepiej już teraz przygotować w przedpokoju pudełko z czystymi maskami, a koło zlewu na przykład słoik, w którym będziemy zalewać wrzątkiem brudne maski po powrocie do domu".
Tusk podzieliła się też tym, jak przygotowuje się do wyjścia do sklepu. Uwagę zwraca nawet na to, którą dłonią czego dotyka.
"Ja nakładam rękawiczki na obydwie ręce, ale prawą ręką trzymam telefon z listą zakupów, a lewą zbieram rzeczy do torby. Jeśli zdarzy się, że jakaś czynność wymaga użycia obydwu rąk, to zmieniam później rękawiczkę na prawej ręce (tak aby wciąż pozostała tą czystą ręką). Przy kasie wyciągam z torebki kartę kredytową prawą (czystą) ręką, a pin wystukuję lewą (brudną) ręką. Tuż po wyjściu ze sklepu ściągam obydwie rękawiczki – nie wchodzę w nich do samochodu" - pisze.
Choć brzmi to skomplikowanie, to może w tym szaleństwie jest metoda?
Gdzie kupić maseczkę? Sprawdźcie nasze propozycje w różnych cenach.