Kasia Tusk

Córka Donalda Tuska jest jedną z najpopularniejszych blogerek w Polsce. Ostatnio opublikowała serię zdjęć, a uwagę jej fanek przykuło ujęcie z mężem. Nie bez przyczyny, bowiem uchwycono na nim wyjątkowo intymny moment.

Chociaż zdobyła ogromną popularność w sieci, nie kupczy swoim wizerunkiem. Skupia się na swoich pasjach: modzie, designie i fotografii. Jej najbliżsi na zdjęciach na blogu czy Instagramie prawie wcale się nie pojawiają.

"Nie o takiej końcówce świąt marzyliśmy" - napisała na blogu Kasia Tusk, wyjawiając, że wraz z córeczką przebywa w szpitalu. Najnowszy wpis córki premiera napawa jednak optymizmem.

Zapalona świeczka, zimowe sweterki, pomarańcze, światełka... Dom Kasi Tusk to gotowa scenografia do przesłodzonego świątecznego filmu. Fanki są zachwycone.

Kasia Tusk w swoim ostatnim poście na Instagramie pokazała zdjęcie rodzinne, które podpisała znamiennym opisem. Przy okazji zdradziła jedną rzecz o sobie.

Kasia Tusk w jednym ze swoich ostatnich postów na Instagramie po raz kolejny postanowiła wypromować produkty, które nie tylko tworzą przytulną atmosferę w mieszkaniu, ale pomagają także dbać o naszą planetę. Jednak internautki szybko zwróciły uwagę na jeden szczegół.

Kasia Tusk pasjonuje się modą. Często doradza fankom, co nosić w danym sezonie. Tym razem poleca biały garnitur. Internautkom jednak nie spodobała się cena.

Kasia Tusk zajmuje się prowadzeniem bloga od dobrych paru lat. Rzadko kiedy opowiada jednak o swoim życiu prywatnym. Tym razem zdecydowała się zrobić wyjątek

Blogerka, influencerka i fotografka podzieliła się kolejnym zdjęciem z wnętrza swojego pięknego, jasnego mieszkania. Tym razem mogliśmy zajrzeć do jej łazienki.

Kasia Tusk nie od dziś stawia na wyszukane dodatki. W dobie pandemii nie mogła więc wybrać zwyczajnej maseczki. Ta, którą nosi, jest naprawdę luksusowa.

Kasia Tusk ma poważny powód do niezadowolenia. Popularna blogerka twierdzi, że jedna z firm specjalizujących się w dekorowaniu wnętrz bezprawnie wykorzystała i przerobiła zdjęcie jej domu.

Kasia Tusk co rusz dzieli się z obserwatorami w social mediach tym, co się u niej dzieje. Tym razem córka byłego premiera zaliczyła drobną wpadkę. Szybko jednak się wytłumaczyła.

Blogerka lubi otaczać się luksusem. Nie oszczędza również w kwestiach motoryzacyjnych.

Kasia Tusk podzieliła się z fanami nowym zdjęciem z córką i garścią przemyśleń. Blogerka wyjawiła, jakimi treściami chce się dzielić w sieci.

Wpływowa blogerka i córka byłego premiera, choć mogłaby spocząć na laurach, ciągle wyznacza sobie nowe wyzwania. Zaczęła sprzedawać stacjonarnie ubrania własnego projektu.

Kasia Tusk zamieściła zdjęcie ze swoją pociechą. Jedna z internautek zwróciła jeden uwagę na pewien istotny szczegół.

Niecodzienne ujęcie na Instagramie blogerki. Piękne, intymne zdjęcie znad Bałtyku, na którym możemy podziwiać mamę, córkę i babcię. "Cudowne zdjęcie. Wspaniała pamiątka" – komplementują internautki. Co je tak zachwyciło?

Kasia Tusk od kilku lat prowadzi blog, który zdobył spore uznanie. Nie robi tego sama, bo jej firma prężnie się rozwija. Jednak to ona jest twarzą przedsięwzięcia o nazwie MakeLifeEasier. Teraz Tusk pokazała, w jakich warunkach działa jej "korporacja".

Kasia Tusk nie chce ryzykować zakażenia koronawirusem i postanowiła jeszcze nie korzystać z usług fryzjerskich. Włosy obcięła sobie sama. W domowym zaciszu. Efekty przedstawiła na blogu "Make life easier".

Blogerka opublikowała słodkie zdjęcie z Lilianną. Dziewczynka ma na sobie piękną piżamkę polskiej marki. Czy jej cena jest wygórowana?