Katarzyna Warnke zdradziła, jak wygląda jej intymne życie po porodzie

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski niespełna rok temu zostali rodzicami. Bardzo chronią prywatność swojej córki, ale nie mają problemów z mówieniem o swojej seksualności. Przy okazji rozmowy z Pauliną Mikułą z kanału "Mówiąc inaczej" na Youtube aktorka zdradziła imię swojej pociechy, opisując swoje relacje z mężem po porodzie.

- Był taki moment, że się sprowadziliśmy się do tego "podaj pieluchę" (…) Ale udało nam się. Tak żeby ogarnąć chatę, Helenka szła spać i natychmiast było zbieranie zabawek i wszystkiego, co mogło przypomnieć o dziecku i to out. A potem zapalanie świeczek: teraz jest czas dla nas, była ta przestrzeń dla nas - powiedziała Katarzyna Warnke.

Oboje zgadzają się, że z biegiem lat oraz po pojawieniu się dziecka w ich życiu muszą na nowo odkrywać siebie. Aktorka zdradziła, że starają się przeżywać, jak najwięcej romantycznych chwil. Nawet na początku pandemii ubierali się elegancko dla partnera, wspólnie gotowali i jedli kolację niczym w restauracji. Takimi gestami okazują sobie, że wciąż im na sobie zależy.

- Ja sobie tak powiedziałem, jak przychodziłem do znajomych, którzy mieli dzieci i widziałem te zabawki porozwalane, mówiłem: "ja nie chce tak, żeby to zdominowało nas. Chcę, żeby nasze dziecko miało swoją przestrzeń i oczywiście poświecę mu całą uwagę, ale w momencie, kiedy śpi, to ja tę uwagę poświęcam partnerce i sobie" - wyznał Piotr Stramowski.

Małżeństwo aktorów wyjawiło, że to nie uroda przyciągnęła ich do siebie. Wręcz gustują w innych typach.

- Jak się poznaliśmy, to ja prawie się obraziłam, gdy Piotrek powiedział, że Jessica Alba mu się podoba (...) Ale Piotrek też nie jest w moim typie (...) zawsze podobali mi się chłopcy efeby, tacy z kobiecą twarzą, szczupli, lżejsi, nie taki typ włoski, który siedzi teraz obok mnie i okazał się moim życiowym partnerem - zdradziła Warnke.

Mimo to po 6 latach związku aktorzy w pełni zaakceptowali siebie, również swoje ciała. Nie stronią od wulgarnych wyrażeń w łóżku ale wiedzą też, kiedy postawić na czułość. Stramowski okazał spore wsparcie partnerce tuż po porodzie.

- Muszę przyznać, że Piotrek był super. Po prostu mówił: "wiesz, ty wcale nie musisz dochodzić do siebie, te wałeczki, to wszystko jest super, to jest takie inne". A później, gdy już doszłam do siebie, to Piotrek mówił: "Ty, ale jesteś zgrabna!". Zapytałam go wtedy: "po prostu wtedy kłamałeś, żeby nie robić mi pod górkę, żebym ja to zaakceptowała?", a Piotrek powiedział: "nie, a po co miałbym myśleć inaczej" - wspomina.

W wywiadzie Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski zapewniali, że lubią chodzić na kompromisy, również takie w sferze intymnej. Wygląda na to, że ich małżeństwo wciąż jest szczęśliwe, a dziecko tylko umocniło ich związek.