Kate i William cieszą się szczęściem Harry'ego. Dowcipnie powitali go w gronie rodziców
Książę Wiliam i księżna Kate z radością powitali na świecie najmłodszego członka rodziny królewskiej. Księcia Harry'ego zaś powitali... w świecie bez snu.
"Baby Sussex" jest na świecie. Odkąd radosna wieść z brytyjskiego dworu obiegła światowe media, zewsząd płyną życzenia dla książęcego malca i gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców.
Z powinszowaniem pośpieszyli oczywiście także księżna Kate i książę William. Początkowo na ich kontach w mediach społecznościowych pojawiły się oficjalne gratulacje.
- Książę i Księżna Cambridge są zachwyceni wieścią o narodzinach syna Księcia i Księżnej Sussex i czekają na spotkanie z nowym członkiem rodziny – brzmiał oficjalny komunikat.
Nie da sięukryć, że wpis był dość... oficjalny. Znaleźli się więc sceptycy, którzy stwierdzili, że reakcja książęcej pary jest oschła, brakuje w niej emocji i jest dowodem rzekomego konfliktu pomiędzy młodymi arystokratami. Tymaczasem rzeczywistość, jak często bywa, wygląda zupełnie inaczej.
Kate i William oprócz zamieszczenia oficjalnych gratulacji, tak jak Harry zdecydowali się osobiście wyjść do mediów. Rozpromieniona para książęca stawiła się tuż przed obiektywami aparatów i kamer brytyjskich dziennikarzy, by "na żywo" przekazać, co mają do powiedzenia o najmłodszym "royal baby". Na pierwszy rzut oka widać, że nie posiadają się z radości.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Jesteśmy absolutnie poruszeni. Mam nadzieję, że zobaczymy go w najbliższych dniach, gdy wszystko się uspokoi – mówił William. Książę, jako tata z kilkuletnim doświadczeniem, nie omieszkał żartobliwie skomentować pierwszych rodzicielskich chwil brata.
- Mam ogromną przyjemność powitać mojego brata w społeczności osób pozbawionych snu – podsumował z właściwym dla siebie poczuciem humoru.
Krótkie wideo trafiło na oficjalne profile pary książęcej w mediach społecznościowych. Nie da się ukryć, to prawdziwie urocza reakcja!