Kwarantanna nie służy Kate? Nic bardziej mylnego
Księżna Kate w trakcie kwarantanny związanej z pandemią, jak wielu innych, musiała przejść na pracę zdalną. Jak się okazuje, takie warunki pracy jej sprzyjają.
Kwarantanna związana z pandemią zdążyła wszystkim dać się we znaki. "Uziemieni" zostali niemal wszyscy, od zwykłych obywateli po przedstawicieli władzy i koronowane głowy. Ci, którzy mogli pozostali w domach i większość swojej pracy przenieśli do sieci. Tak było też w przypadku rodziny królewskiej. Windsorowie poddali się kwarantannie przenosząc się do swoich posiadłości.
Zawodowe obowiązki muszą pełnić zdalnie, a ich jedyne okazje do publicznego pojawiania się to ostatnio głównie wideokonferencje. W sieci nie brakuje migawek ze spotkań, a co ciekawsze znajdują się w mediach społecznościowych Kate i Williama. Są tam i rozmowy na istotne tematy, ale i wspomnienia z przymrużeniem oka, jak choćby z gry w bingo z podopiecznymi jednego z domów seniora. Nie da się ukryć, zarówno Kate, jak i William mają pełne ręce roboty i nie zrobili sobie praktycznie żadnej przerwy w pełnieniu obowiązków.
Zobacz też: Kwarantanna źle wpływa na związek Kate i Williama?
Mówiło się jednak o tym, że długie zamknięcie w domu ma nie najlepszy wpływ na parę książęcą i że dały o sobie znać dawne napięcia pomiędzy małżonkami. Z ostatnich doniesień wynika jednak, że właściwie jest przeciwnie. Księżna podobno jest podczas "uziemienia" promienieje, jest bardziej wyluzowana i czuje się bardziej swobodnie niż zazwyczaj.
Dziennik „Metro” rozmawiał na ten temat z Judi James, specjalistką od mowy ciała. Zdaniem ekspertki, księżna nadając z domowego zacisza, pokazuje wszystkim zupełnie inną odsłonę siebie. Jak zawsze jest dystyngowana i prezentuje wysoką kulturę, ale taka forma spotkań pozwala jej zrezygnować z formalnej postawy i daje dużo więcej swobody.
- To daje Kate idealną motywację do porzucenia części jej umiejętności dyplomatycznych, na rzecz zaprezentowania dużo bardziej dostępnej wersji siebie i wykorzystania swoich atutów. Jej mowa ciała od zawsze była nienaganna, ale warunki domowej kwarantanny sprawiają, że pozwala sobie na większy wachlarz gestykulacji i mimiki, co niewątpliwie może przynieść jej tytuł królewskiej gwiazdy mediów społecznościowych – oceniła.
Ekspertka nie miała wątpliwości, że paradoksalnie warunki kwarantanny sprzyjają księżnej i mogą zaowocować w przyszłości. - Zdobyte podczas kwarantanny umiejętności mają wpływ na prezencję księżnej, zwłaszcza gdy występuje solo. Jest dużo bardziej zrelaksowana i nie sprawia wrażenia nieprzystępnej przywódczyni – dodała.