Katy Perry pokazała, jak odciąga mleko. Tak namawia rodaków do głosowania
Niedawno po raz pierwszy została mamą. W udostępnionym w sieci filmiku pokazała się z laktatorem, a wszystko to w ramach społecznej akcji zachęcającej Amerykanów do udziału w zbliżających się wyborach.
Za niecały miesiąc rozstrzygnie się pojedynek pomiędzy ubiegającym się o reelekcję Donaldem Trumpem, a Joe Bidenem, który kandyduje na urząd prezydenta z ramienia Partii Demokratycznej. Kampania, która wielkimi krokami zbliża się do finiszu, budzi za oceanem ogromne emocje. Do udziału w wyborach zachęca Amerykanów wiele gwiazd. W mediach społecznościowych krąży wideo z udziałem takich sław jak Jane Fonda, Jackie Chan czy Orlando Bloom. W stylizowanym na lata 80. nagraniu aktorzy zachęcają, by "ćwiczyć głosowanie", a w tle pojawiają się niezbędne informacje dotyczące wyborów.
W klipie pojawia się także Katy Perry, która w przeciwieństwie do innych gwiazd nie wyciska z siebie siódmych potów, a... mleko. Piosenkarka, która pod koniec sierpnia urodziła córeczkę Daisy Dove Bloom, pozuje przed kamerą w domowych pieleszach.
Oburzona Rusin: "Byłam na koncercie Lany Del Rey i Katy Perry. Potwornie fałszowały"
Na jednym z ujęć piosenkarka pojawia się roznegliżowana od pasa w górę, z podłączonym do piersi laktatorem, pokazując jak ściąga pokarm. Na innym siedzi na kanapie i beztrosko zajada batonik.
Zarówno na Instagramie, gdzie piosenkarka zamieściła wideo, jak i na Twitterze, na którym aktywnie się udziela, zachęca do udziału w wyborach prezydenckich, podkreślając jak wielkie mają one znaczenie. Amerykanie, a konkretnie wskazani przez nich elektorzy, wybiorą głowę państwa wybiorą już 3 listopada.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: twitter