Życie prywatne jej nie rozpieszczało
Choć w muzyce osiągnęła wszystko, to dostała od życia wiele trudnych lekcji. - Nie udało mi się utrzymać pełnej rodziny. Musiałam przejść przez rozwód. To był wielki zawód. Wierzyłam, że miłość pokona wszystkie problemy - wyznała Kayah. Po latach ma inny stosunek do miłości. - Wiem, jakim jest rzadkim darem, jak trzeba ją cenić, dbać. Dojrzała miłość ma inny kształt. Inaczej się wyraża. Inne są priorytety. Dziś w tej sferze czuję się bardzo szczęśliwym człowiekiem, żyję świadomie - dodała piosenkarka.