Ewa Byzdra-Saleta, Przemysław Saleta
Najmanowi zamieszanie wokół domniemanego romansu Ewą było na rękę, więc żadnych plotek nie dementował, tylko świadomie podkręcał atmosferę kolejnymi pikantnymi opowieściami o przyjaźni z żoną jego byłego kolegi.
Doszło do tego, że modelka opowiedziała w tabloidzie historię ich znajomości i wyznała, że nie darzy już Marcina ciepłymi uczuciami.
Przed słynną walką Salety z Najmanem dopingowała (jeszcze) męża takimi okrzykami:
Daj mu w mordę! Niech się wreszcie zamknie!