Kiedyś były dla nich wszystkim, dziś są tylko byłymi żonami!
None
Przemysław Saleta, Ewa Pacuła
Pamiętacie te gwiazdorskie małżeństwa? Słynni mężczyźni i ich kobiety, często gościli na okładkach kolorowych magazynów i opowiadali o łączącej ich miłości. Wydawało się, że będą ze sobą już na zawsze, lecz los przygotował dla nich inny scenariusz.
Cóż, ludzka natura jest zmienna, tak samo jak uczucia.
Zobaczcie związki sprzed lat, które z hukiem się rozpadły.
Jak wyglądały żony znanych mężów? Aż trudno uwierzyć, że stracili tak piękne i wspaniałe kobiety!
Ewa Byzdra-Saleta, Przemysław Saleta
Ewa Byzdra-Saleta była drugą żoną sportowca. Doczekali się córki Nadii.
Długo nie mogli dojść do porozumienia, gdyż do ich życia wmieszał się... Marcin Najman.
Byli koledzy, a obecnie śmiertelni wrogowie, pokłócili się właśnie o Ewę. Modelka zrobiła sobie z pięściarzem romantyczną sesję zdjęciową, która trafiła w ręce jej męża. Wielka przyjaźń nagle zmieniła się w furię i nienawiść!
W 2010 roku panowie spotkali się nawet w walce podczas XIV gali KSW. Starcie wygrał Saleta, który dosłownie rozniósł byłego przyjaciela.
Ewa Byzdra-Saleta, Przemysław Saleta
Najmanowi zamieszanie wokół domniemanego romansu Ewą było na rękę, więc żadnych plotek nie dementował, tylko świadomie podkręcał atmosferę kolejnymi pikantnymi opowieściami o przyjaźni z żoną jego byłego kolegi.
Doszło do tego, że modelka opowiedziała w tabloidzie historię ich znajomości i wyznała, że nie darzy już Marcina ciepłymi uczuciami.
Przed słynną walką Salety z Najmanem dopingowała (jeszcze) męża takimi okrzykami:
Daj mu w mordę! Niech się wreszcie zamknie!
Ewa Pacuła
Jednak zanim Przemek ożenił się z Ewą, był mężem Ewy Pacuły, również modelki, która urodziła mu córkę Nicolę.
Para rozstała się w spokojnej atmosferze i do dziś utrzymuje ze sobą kontakt, nie tylko ze względu na dziecko.
Kilka lat temu zdrowotne problemy córki znowu ich do siebie zbliżyły. W 2007 roku dziewczyna przeszła operację przeszczepu nerki. Dawcą był właśnie Saleta, który omal nie przypłacił tego życiem.
W wyniku powikłań doszło u niego do niewydolności oddechowej i krwotoku wewnętrznego. Ponownie trafił na stół operacyjny, a niedługo później został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Dziś Nicola i jej tata nie odczuwają negatywnych skutków operacji - cieszą się zdrowiem i wspierają kampanie promujące przeszczepy nerek.
Radosław Majdan, Sylwia Majdan
Oto kolejna para, która potrafiła rozstać się bez prania brudów w tabloidach. Sylwia i Radek byli razem przez 5 lat i do dziś darzą się szacunkiem.
Poznali się w 1998 roku podczas konkursu piękności. Ona walczyła o tytuł najpiękniejszej, on zasiadał w jury. Od razu między nimi zaiskrzyło.
Niestety, małżeństwo nie było sielanką, gdyż piłkarz większość czasu spędzał na treningach i zagranicznych wyjazdach. W końcu podjęli decyzję o rozwodzie, który uczcili wspólnym... obiadem.
Sylwia Majdan
Kiedy w 2008 roku Majdan wdał się w bójkę z policjantami w Mielnie, Sylwia broniła byłego męża w wywiadach.
Radek jest ostatnią osobą, którą podejrzewałabym o agresywne zachowanie. On jest człowiekiem, który zawsze stara się załagodzić konflikty- mówiła w Super Expressie.
Dziś nadal spotykają się na imprezach i nie udają, że się nie znają.
Piotr Zelt, Ewa Bujnowicz
Byłej żonie Piotra pewnie musi być przykro, gdy patrzy na jego nowy związek, z którym aktor obnosi się od miesięcy. Teraz jego kobietą jest Monika Ordowska, modelka, która niebawem urodzi mu dziecko.
Ewa Bujnowicz wyszła za Zelta w 1999 rok. Nie spodziewała się wtedy, że trzynaście lat lat później, dzień przed rocznicą ślubu, rozwiedzie się z ukochanym mężczyzną, który zaczął już sobie układać życie z inną kobietą...
Ewa Kwiatkowska, Robert Rozmus
Najpierw był głośny ślub, a pięć lat później cichy rozwód. Robert Rozmus i Ewa Kwiatkowska postanowili zakończyć małżeństwo, które miało na koncie kilka poważnych kryzysów.
Tabloidy nie rozumiały tej decyzji. W końcu Ewa wydawała się kobietą idealną! Nie tylko pozwalała mężowi na realizowanie jego pasji, czyli gry w tenisa i golfa, ale też dała mu w prezencie luksusowy samochód!
Niestety, ta miłość skazana była na porażkę. Zbyt wiele dzieliło byłych partnerów, którzy przestali już nawet w wywiadach o sobie wspominać...
Andrzej Sołtysik, Shadia Nugud
Ależ oni się kochali! Andrzej Sołtysik przez długi czas nie widział świata poza półkrwi Arabką Shadią Ahmed Mohamed Nugud, która przez 7 lat była jego żoną.
Pamiętamy ich "ćwierkające" wywiady i romantyczne sesje zdjęciowe.
Wydawało się wtedy, że oni nigdy się nie rozstaną i żaden kryzys im nie straszny. Do czasu.
Andrzej Sołtysik, Shadia Nugud
Poznali się na imprezie w centrum handlowym. Od razu wpadli sobie w oko. Prezenter TVN oszalał na punkcie modelki, lecz jak plotkowano, Shadii to nie wystarczało.
Była wręcz chorobliwie zazdrosna o męża i wściekała się, gdy ten rozmawiał z innymi kobietami.
Oficjalnie nie podali przyczyny rozstania. Nie chcieli komentować w mediach rozwodu i rozeszli się z klasą.
Krzysztof Ibisz, Anna Ibisz
Ach, co to był za ślub! Z zapartym tchem oglądała go cała Polska. Ceremonię zaślubin Krzysztofa Ibisza z Anną Zejdler na żywo transmitowała stacja TVN. Było to pierwsze tego typu wydarzenie w polskiej telewizji.
Niestety, potem było już coraz gorzej. Początkowo małżonkom żyło się dobrze, pojawił się też na świecie ich syn, lecz z czasem płomienne uczucie się wypaliło.
W 2004 roku postanowili zakończyć związek, a już rok później Krzysztof był mężem kolejnej Anny, tym razem Nowak.
Anna Ibisz
Dziś Anna i Krzysztof nadal darzą się sympatią. Nie tylko zdarza im się wspólnie przyjść na imprezę, ale też prowadzą program w Polsacie.
Jak udało im się wypracować taki układ?
Podobno pomógł im... rozwód!
Nie mam już domowych spraw, dlatego nam się dobrze pracuje. Krzysztof nie doczekał czasów, kiedy nauczyłam się gotować, więc może to też ma znaczenie. Minęło tak dużo czasu, że łatwo jest wejść w taką relację. Przyjaźnimy się, wychowujemy syna, wspólnie spędzamy czas - wyznała w Super Expressie.
Szkoda, że nie wszystkie byłe pary potrafią wypracować tak przyjazny układ.