Walka ze słabościami
Popełnione błędy zrozumiał dopiero wtedy, kiedy osiągnął prawdziwe dno. Odbił się od niego tylko dlatego, że nigdy nie krył swoich słabości przed innymi. Przyjaciele i rodzina zdawali sobie sprawę, z jakimi demonami walczył.
- Cieszę się, że moje problemy nie są tajemnicą. Każdy ma jakieś zakręty, a ja dzięki temu uniknąłem udawania, że ich nie ma. Każdy chce być fajny, ukrywa problemy. Gdy wychodzą one na światło dzienne, ludzie sobie nie radzą. Ja sobie poradziłem – przytacza jego słowa "Twoje Imperium".