Przygoda z szyciem
Jak rozpoczęła się działalność firmy Marceliny i Stefana? Hula opowiedziała o tym w jednym z wywiadów, którego udzieliła "Dzień Dobry TVN". Okazało się, że na samym początku ukochana skoczka szyła głównie odzież dla pań. Potem zdecydowała się na stworzenie specjalnego kombinezonu.
- Moje życie się zmieniło. Troszkę mam mniej czasu dla córki, ale staramy się to nadrabiać. Zdarza się, że ja spędzam cały dzień w pracy - powiedziała.