Lęk pozostał
Ekipa strzegąca bezpieczeństwa celebrytki oraz jej najbliższych ma być uzbrojona po zęby i towarzyszyć jej wszędzie tam, gdzie się wybiera.
Kardashian wraz z mężem postanowiła również nie zwalniać ochroniarza, który w ten pechowy dzień miał się nią opiekować. Mężczyzna będzie dalej pracował dla rodziny celebrytki, jednak jego dotychczasowe obowiązki przejmą nowi pracownicy.