Wspomnienie Mrożka
Pomyłki faktograficzne zdarzały się Rusin już wcześniej. W 2013 r. pisała w mediach społecznościowych, że "z wielkim smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci Stanisława Mrożka". Chodziło jej oczywiście o Sławomira Mrożka, z czego się wkrótce wytłumaczyła.
"Pana Sławomira znałam osobiście. Gonitwa myśli towarzysząca temu smutnemu wydarzeniu spowodowała zmianę imienia" – pisała Rusin.
Problem z żałobnym wpisem nie polegał jednak tylko na pomyleniu imienia dramaturga. Rusin podkreślając swoją znajomość z Mrożkiem opowiedziała bowiem, że była ostatnią osobą, której udzielił "tak długiego wywiadu". Do ich spotkania doszło rok przed śmiercią Mrożka.
Osiągnięcie Rusin przekreśliła Małgorzata I. Niemczyńska, autorka biografii "Mrożek. Striptiz neurotyka", która rozmawiała z autorem "Tanga" jeszcze miesiąc przed jego odejściem.