Kinga Rusin nie oszczędza na garderobie. Jej ubrania sięgają zawrotnych kwot
Prezenterka porannego programu "Dzień Dobry TVN” od lat jest uznawana za prawdziwą ikonę stylu. Kinga Rusin zamiast kupować ubrania z sieciówek, inwestuje w rzeczy solidne, trwałe i dobrej jakości. Jak sama mówi, lepiej jest mieć mniej, ale na dłużej.
"Super Express" przyłapał Kingę Rusin, gdy opuszczała warszawskie studio telewizyjne. Fotoreporterzy szybko zrobili jej kilka zdjęć. Wszystko po to, by wycenić jej szafę. Już kwoty samych dodatków mogą nieźle zaskoczyć. Przeciętnego Polaka nie stać byłoby choćby na pasek do spodni, który wart jest ok. 3 tys. zł. A to jedna z tańszych rzeczy w garderobie gwiazdy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Oprócz tego Rusin miała na sobie zegarek za 33 tys. zł oraz kurtkę za ok. 6 tys. zł. Tak ubrana wsiadła do swojego auta za 300 tys. zł. Jak się jednak okazuje, wybory Kingi wspierają ekologię i zrównoważony rozwój.
- Jestem absolutnie za tym, żeby dobre gatunkowo ubrania służyły nam przez wiele lat. Jestem przeciwna wszystkiemu, co jednorazowe, od uczuć po torebki, na ubraniach kończąc - wyjaśniła.
Przypomnijmy, że prowadzenie programu śniadaniowego TVN nie jest jedynym zajęciem Kingi Rusi. Gwiazda świetnie sprawdza się również w charakterze bizneswomen - od lat ma własną markę naturalnych kosmetyków, które mają swoje zagorzałe fanki. Standardowy kosmetyk do twarzy tej firmy to koszt ok. 150-200 zł.