Kinga Rusin ukrywa figurę. Niepotrzebnie!
Kinga Rusin
Paparazzi czają się wszędzie. Przekonała się o tym Kinga Rusin, którą sfotografowali, gdy dziennikarka przyjechała do pracy, czyli studia "Dzień Dobry TVN". Nie zdziwiło jej to, nie zaskoczyło. Gwiazda telewizji uśmiechała się - jak widać wszystko jest kwestią przyzwyczajenia.
Jak wyglądała?
Gorące lato wymusza stroje lekkie, zwiewne, przyjemnie opływające ciało. Rusin postawiła na jasną, długą szmizjerkę, spod której prześwitywała koronkowa halka. Do tego bardzo wysokie sandały na korkowych koturnach. Blasku stylizacji dodało złoto pojawiające się dyskretnie na szyi i nadgarstku. Całość utrzymana była w odcieniach beżu i bieli z domieszką szarości.
Rusin na co dzień zdecydowanie różni się od Rusin na wizji - sukienka ukrywająca, a nie podkreślająca kształty, włosy rozwiane, a nie gładko przyczesane, delikatny makijaż. Szkoda, że dziennikarka nie wydobywa swoich atutów bardziej kobiecymi strojami, ale, z drugiej strony, miło popatrzeć na kogoś, kto najwyraźniej nie cierpi na brak pewności co do własnej urody.
Jak wam się podoba?