"Kłótnia" w kremlowskiej TV. Rosyjski wojskowy to aktor i piosenkarz. Kim naprawdę jest Władimir Jeranosjan?
W kontrolowanej przez rosyjski resort obrony telewizji Zvezda doszło do "awantury" pomiędzy prowadzącym a wojskowym, który wspomniał o żołnierzach umierających w Ukrainie. Wbrew pozorom gość programu nie próbował jednak świadomie uderzyć w oficjalną narrację Moskwy. Kapitan rezerwy Władimir Jeranosjan, bo o nim mowa, to w rzeczywistości jedna z twarzy kremlowskiej propagandy i gorący zwolennik Władimira Putina.
Przypomnijmy. Niedawno Jeranosjan wypowiadał się w programie telewizji Zvezda (ros. Gwiazda), prosząc o minutę ciszy dla uczczenia rosyjskich żołnierzy ginących w Ukrainie. W pewnym momencie – zapewne nieumyślnie – wspomniał nawet o… rosyjskiej inwazji. - Jest tam wielu ludzi z wojskowym doświadczeniem. Walczyli w Afganistanie, Czeczenii, w Donbasie. To są nasi chłopcy. Także z Ługańska i Doniecka i oni teraz tam giną. A nasz kraj napad… - mówił.
Na słowa Jeranosjana zareagował gwałtownie prezenter Zvezdy. – Nie! Nie! Nie chcę tego słuchać! […] Ja wam powiem, co tam nasi chłopcy robią. Nasi chłopcy wyrzynają tam faszystów! Są wyzwolicielami i to triumf rosyjskiego oręża i rosyjskiej armii! – grzmiał prowadzący.
Rezerwista, aktor, raper
Zaistniałą sytuację trudno nazwać jednak awanturą w znaczeniu, w którym ścierają się ze sobą zupełnie odmienne stanowiska. Pod względem światopoglądowym Jeranosjan jest bowiem bliższy dziennikarzowi Zvezdy, niż może się na pierwszy rzut oka wydawać. Obecny w studiu mundurowy otwarcie popiera działania Putina i krytykuje Zachód, w tym Polskę. Kim jest wojskowy z nagrania, które błyskawicznie roznosi się po sieci?
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Władimir Maksimowicz Jeranosjan to Rosjanin ormiańskiego pochodzenia urodzony 19 lutego 1970 r. w Batajsku (obwód rostowski). Po ukończeniu studiów służył do 1996 r. we Flocie Czarnomorskiej jako korespondent. Obecnie pełni m.in. funkcję eksperta w rosyjskim Biurze Analiz Wojskowo-Politycznych.
Bardziej niż z działalności wojskowej (w tej chwili znajduje się w rezerwie) jest on znany z twórczości artystycznej. Jeranosjan to przede wszystkim wykładowca, dziennikarz, aktor, scenarzysta, pisarz i raper o pseudonimie Frontman. Do tego – co może dziś zaskakiwać – w przeszłości miał on pewne związki z Ukrainą.
Z biografii Jeranosjana dowiadujemy się, że jest on m.in. absolwentem Lwowskiej Wyższej Szkoły Wojskowo-Politycznej (obecnie Akademia Wojsk Lądowych im. Hetmana Piotra Sahajdacznego). Jakby tego było mało, jego pierwsza żona Olga Kotowa pochodziła z Ukrainy. Jeranosjan ma z nią urodzonego w 1998 r. syna Maksima.
"Bohater" viralowego nagrania z kanału Zvezda jest autorem kilku książek. Część z nich to powieści kryminalno-przygodowe, inne są poświęcone działaniom Rosjan w Donbasie (Jeranosjan aprobuje w nich rzecz jasna separatystów oraz Kreml). Niektóre ze swoich dzieł opublikował pod pseudonimem Władimir Wera. W swej twórczości pisarskiej skupiał się też na konfrontacji Rosji z Zachodem oraz otwarcie oczerniał niepodległą Ukrainę.
Propagandowe wpisy na Facebooku
Najlepszym odzwierciedleniem poglądów Jeranosjana są jego wpisy publikowane – jak na ironię – w serwisie Facebook. Oto krótki fragment jednego z jego ostatnich postów:
"Polska wzięła na siebie kontrolę, uzbrojenie i organizację przepływu terrorystów na Ukrainę. [...] Jakie gangi przyjadą na Ukrainę. Po pierwsze polscy naziści, którzy będą formować bataliony głównie z Białorusinów […]. Po drugie Chorwaci, pogrobowcy ustaszy, którzy zorganizowali czystki etniczne w kraju Serbów, potem Albańczycy, czyli czyści bandyci".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jeranosjan nie omieszkał też odnieść się do swojego wspomnianego już udziału w programie telewizji Zvezda. Jeśli ktokolwiek sądził, że jest on przeciwny państwowemu przekazowi, z błędu powinny wyprowadzić go te słowa:
"Coś mi się zdaje, że zostałem gwiazdą wśród […] ukraińskich nacjonalistów. Wszystkie ich źródła, kanały na Telegramie i ukraiński Gordon (chodzi prawdopodobnie o ukraińskiego dziennikarza Dmitrija Gordona – red.) na swoim Instagramie piszą tylko o mnie. Nie lubią moich książek, moich piosenek ani mojej pozycji. […] Tak – to mój mundur, będąc w rezerwie mam prawo do noszenia go oraz insygniów. […] I tak – studiowałem na wydziale marynarki wojennej Lwowskiej Wyższej Szkoły Wojskowo-Politycznej, kiedy ta wspaniała uczelnia nie była jeszcze Akademią Hetmana Sahajdacznego, i tak - służyłem we Flocie Czarnomorskiej, i tak - napisałem 10 książek".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Wypowiedzi i działania Jeranosjana nie pozostawiają wątpliwości, że popiera on decyzję Putina o ataku na Ukrainę. Jego wystąpienie w programie kanału Zvezda nie było zatem świadomą próbą przeciwstawienia się oficjalnej narracji Kremla, ale raczej wpadką telewizyjną lub celowo wykreowaną awanturą.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski