Kompromitujące nagranie ujrzało światło dzienne. Heard przyznała się do maltretowania Deppa
Brytyjski tabloid dotarł do nagrań, które pogrążają byłą żonę Johnny'ego Deppa. Słychać na nich, jak przyznaje się do maltretowania aktora. Może to zmienić przebieg toczącego się właśnie procesu.
Niedawno pisaliśmy o petycji fanów, aby z nadchodzącego sequela "Aquamana" usunąć aktorkę Amber Heard, która wciela się w postać Mery.
Podpisało ją blisko 50 tys. internautów. Dlaczego nie życzą sobie Amber Heard? Nie chodzi o deficyty warsztatowe, a zarzuty, jakie przeciwko niej wytoczył w sądzie jej eks-mąż Johnny Depp. Chodzi o przemoc domową.
Sprawa sięga 2016 r. Małżeństwo, które trwało 18 miesięcy, przestało istnieć w atmosferze skandalu. Heard oskarżała Deppa o bicie, pomiatanie i niemal morderstwo. W miarę rozwoju sprawy na jaw wyszło, że Depp najprawdopodobniej jest wrabiany, a przemocy dopuszczała się Amber.
ZOBACZ TEŻ: wytwórnia wydała fortunę na efekty. Widzowie pękają ze śmiechu
Świadczyć ma to tym 87 nagrań i 17 świadków zeznających na korzyść gwiazdora "Piratów z Karaibów".
Obrońcy Heard wszystkiemu zaprzeczyli, ale teraz mają twardy orzech do zgryzienia. Na jaw wyszły kolejne, kompromitujące ich klientkę fakty.
#
Daily Mail dotarł do nagrań, na których Amber Heard przyznała się, że uderzyła męża oraz rzucała w niego garnkami i wazonem. Pochodzą one z 2015 r., kiedy para próbowała ratować swoje małżeństwo i podczas terapii odbywała rozmowy, które były nagrywane.
Amber zwierza się ze swoich napadów furii, przeprasza m.in., że niewłaściwie uderzyła Deppa w twarz. Chciała go spoliczkować, a uderzyła pięścią.
- Nie zrobiłam ci przecież krzywdy. Nie dostałeś pięścią, tylko trafiłam cię ręką - mówi Heard.
Na 2-godzinnym nagraniu słychać też, jak Johnny Depp mówi, że "musiał wyjść poprzedniej nocy, bo nie mógł znieść myśli, że znów dojdzie między nimi do rękoczynów".
Depp dodaje też:
- Zrobiłem to, że bo jeśli byśmy kontynuowali (kłótnię – przyp. red.), to mogłoby skończyć się kure…o źle. Kochanie, już ci to mówiłem. Śmiertelnie się boję, że dotarliśmy do miejsca wyglądającego jak scena zbrodni.
Na nagraniu słychać też odpowiedź Amber, która mówi, że "nie potrafi mu obiecać, że nie dojdzie ponownie do przemocy".
- Boże, czasem tak się wkur…m, że tracę nad sobą kontrolę - przyznaje dziś 33-letnia aktorka.
#
Powyższe cytaty z nagrań potwierdzają narrację adwokatów Jonny'ego Deppa. Aktor twierdzi, że Heard go biła, a podczas jednej z awantur rozbiła mu na dłoni butelkę po wódce, w wyniku czego prawie stracił palec.
Depp oskarża też Heard, że na słynnym selfie, gdzie pozowała posiniaczona, aktorka ma tak naprawdę charakteryzację. Po opublikowaniu zdjęć i udzieleniu wywiadu "Washington Post" Heard stała się twarzą ruchu ofiar przemocy domowej.
Proces wciąż trwa, a aktor żąda od byłej żony 50 mln dol. za zniesławienie. Przed sądem dowodzi, że zarzuty, jakie stawia eks-żona, doprowadziły do osłabienia jego pozycji w Hollywood i zszargania opinii.
Aktor utrzymuje, że w wyniku pomówień stracił kilka lukratywnych propozycji – m.in. rolę kapitana Jacka Sparrowa.
Daily Mail pisze, że istnieje jeszcze kilka nagrań, które mogą jeszcze bardziej pogrążyć aktorkę.