Kontrowersyjny raper otarł się o śmierć. Chciał szybko wygrać z nadwagą
Tekashi 6ix9ine po wyjściu z więzienia zatrudnia armię ochroniarzy, bo boi się odwetu za donoszenie na kolegów z gangu. Mimo to ostatnio otarł się o śmierć, choć żaden z wrogów nawet się do niego nie zbliżył.
Daniel Hernandez, który zdobył światową sławę jako Tekashi 6ix9ine, opowiedział o swojej wizycie w szpitalu na Florydzie. 24-latek spędził dwa dni na oddziale po zgłoszeniu się z objawami przedawkowania. Powodem nie były jednak narkotyki, za co od razu trafiłby z powrotem do więzienia (jest na warunkowym zwolnieniu).
W rozmowie z magazynem "Billboard" wyznał, że potrzebował pomocy po zmieszaniu pigułek na odchudzanie z… kawą z fastfoodu. Chcąc przyspieszyć efekt działania tabletek, zażył podwójną dawkę i zapił kawą, przez co jego serce zaczęło bić jak oszalałe. W szpitalu udzielono mu doraźnej pomocy i po dwóch dniach obserwacji mógł wrócić do swojego, już nie tak szalonego jak kiedyś, życia.
Molesta. Ewenement lat 90. Jak muzycy wspominają je dziś?
6ix9ine bierze tabletki na odchudzanie, by wrócić do swojej regularnej wagi sprzed lockdownu, czyli 68 kg. Raper pochwalił się, że udało mu się już zrzucić ok. 11 kg, ale jeszcze nie jest zadowolony z efektu.
Przypomnijmy, że 6ix9ine był prawdziwym odkryciem 2017 r., kiedy z nowojorskiego rapera o tęczowych włosach i tatuażach "69" na całym ciele stał się globalną sensacją. Wszystkie jego kawałki były notowane na prestiżowej liście Billboarda, 6ix9ine koncertował w USA i za granicą, ale dobra passa trwała tylko przez kilkanaście miesięcy. W listopadzie 2018 r. trafił do więzienia za współpracę z gangiem, nielegalne posiadanie broni, wymuszenia, zastraszenia, związek z próbą zabójstwa, a także sprzedaż heroiny.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Groziło mu dożywocie, ale dogadał się z prokuraturą, wydał kolegów z zaprzyjaźnionego gangu i skończyło się na dwóch latach odsiadki. Z czego ostatnie cztery miesiące spędził w domu. Na początku kwietnia 24-latek wykorzystał to, że choruje na astmę i poprosił o wcześniejsze zwolnienie i areszt domowy w obawie przed koronawirusem.
Po wyjściu z więzienia, a jeszcze w domowym areszcie, nagrał teledyski do hitów "Gooba" i "Trollz" z Nicki Minaj, które tylko na oficjalnym koncie rapera na YouTube zaliczyły łącznie miliard wyświetleń. 4 września ukazał się drugi album rapera zatytułowany "TattleTalles".