Prawdziwa czarodziejka!
Sipowicz chwalił Korę, twierdząc, że potrafiła zrobić coś z niczego:
- Kora była bardzo domowa, bardzo przyjacielska, kochała ludzi, kochała przyjaciół, kochała się bawić, kochała gotować, dbać o dom, była bardzo schludna, czysta, uporządkowana, wprowadzała wszędzie porządek i upiększała otoczenie. Świetnie dekorowała wszystkie nasze domy. Z najgorszego syfu zrobiła coś cudownego. Lubiła przebywać w dobrym otoczeniu, otaczać się miłymi ludźmi - opowiadał z sentymentem.