Emocjonalne słowa Krystyny Jandy. Pisze o wstydzie i żalu
Oburzona aktorka skrytykowała działania Telewizji Polskiej. Jednym tchem nawiązała też do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej: "poczucie czerni, depresji, wstydu, bezsilności, buntu, żalu".
Artystka skomentowała bieżącą sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Podobnie jak Agnieszka Holland jest rozczarowana postawą polskiego rządu.
"Sprawa i postępowanie państwa polskiego z uchodźcami powoduje poczucie czerni, depresji, wstydu, bezsilności, buntu, żalu, protestu, bezsenności, upokorzenia, bezsensu, goryczy, bezradności, utraty człowieczeństwa, honoru, wszelkiej godności, bezsiły, poczucia bezkarności, bezprawia, poczucia że żyjemy wśród morderców, bandytów, nieludzi i jesteśmy od nich zależni bez nadziei. Zamienia każdy dzień w koszmarną opresję" - podsumowała.
Agnieszka Holland o stanie wyjątkowym: "Uchodźcy nie znikną, nawet jeśli postawimy wyższe mury"
Krystyna Janda obecnie przygotowuje się do wystawienia dramatu Czechowa "Wiśniowy sad", który opowiada o upadku rosyjskiej szlachty. W swoim bogatym dorobku artystycznym ma rolę jednej z postaci tej sztuki dla Teatru Telewizji. Niestety nie jest w stanie ponownie jej zobaczyć. Twierdzi, że dziś nikt spoza TVP nie ma do dawnych spektakli dostępu, co boli gwiazdę.
"Chciałam obejrzeć spektakl Teatru TV w reżyserii Andrzeja Domalika, w którym sama grałam Raniewską, niemożliwe. Wydobycie z archiwów telewizji czegokolwiek, kolejny raz niemożliwe. To paranoja. (...) Telewizja więzi nasze spektakle, filmy, programy, wydobyć je nie sposób, nawet za pieniądze na pokazy bezpłatne, prywatnie w ogóle niemożliwe. No cóż, są ich własnością. Mogą z nimi zrobić co chcą" - napisała na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zdaniem Jandy obszerne archiwum kulturalne Telewizji Polskiej powinno być powszechnie dostępne. Zaapelowała o stworzenie serwisu internetowego, na którym za opłatą będzie można obejrzeć dawne dzieła Teatru Telewizji.
"Czy nie dałoby się naprawdę stworzyć platformy internetowej ze wszystkimi spektaklami Teatru TV, wypożyczanymi za pieniądze? Tam jest tyle cudów, naszych wielkich nieżyjących, klasyki… Po co to więzić?" - zapytała.
Przypomnijmy, że TVP posiada swój serwis VOD, na którym udostępnia część archiwalnych produkcji, ale w ich ofercie można znaleźć głównie nowości.