Trwa ładowanie...

Krzysztof Chamiec był ulubieńcem krytyków i bożyszczem kobiet. Poza sceną odsłaniał mroczne oblicze

Odnosił sukcesy na scenie i przed kamerami, a kobiety walczyły o jego względy. Krzysztof Chamiec chętnie korzystał ze sławy i brylował na salonach, jednak z czasem coraz częściej pokazywał swoją drugą, znacznie mniej przyjemną twarz

Krzysztof Chamiec na planie "Czekam w Monte Carlo", 1969 r.Krzysztof Chamiec na planie "Czekam w Monte Carlo", 1969 r.Źródło: AKPA
d4ahwkd
d4ahwkd

Krzysztof Chamiec urodził się 2 lutego 1930 r. Początkowo planował karierę ekonomisty, jednak po skończeniu studiów uznał, że nie jest mu pisana praca za biurkiem. Ponieważ pewności siebie nigdy mu nie brakowało, bez wahania wkroczył do teatralnego świata i zaczął występować na scenie (aktorski egzamin eksternistyczny zdał w 1954 r.).

Szybko się okazało, że ma i talent, i prezencję, i charyzmę; oczarował widzów oraz krytykę, a reżyserzy chętnie zapraszali go do następnych projektów. Przed kamerami zadebiutował w 1961 r. w "Komediantach" i potem już regularnie zarzucano go propozycjami – a za swoje występy zgarniał kolejne nagrody.

Serce nie sługa

I chociaż zawodowo nikt nie miał mu nic do zarzucenia, tak prywatnie Chamiec nie cieszył się najlepszą opinią. Kobiety zabiegały o jego względy i często nawet nie zrażało ich to, co słyszały o aktorze. A mogły usłyszeć wiele, bowiem bujne życie Chamca było tematem wielu przekazywanych chętnie dalej plotek. Mówiono, że jest człowiekiem bardzo porywczym i chętnie sięga po alkohol. Że łatwo wybucha i zmienia kobiety jak rękawiczki. I że zdarza mu się też stosować przemoc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znane pary ze sporą różnicą wieku

O tym, że niełatwo być partnerką popularnego amanta, przekonała się jego koleżanka po fachu, Irena Rembiszewska. Zakochana w Chamcu aktorka uległa jego zalotom i rozwiodła się ze swoim ówczesnym mężem, by móc poślubić ukochanego. Ten tymczasem oświadczył się, owszem, ale nie Rembiszewskiej, tylko innej aktorce, Aleksandrze Grzędziance. Chociaż wkrótce na świat przyszło dwoje ich dzieci, małżeństwo nie było udane ani szczęśliwe i zakończyło się rozwodem. Powód? Podobno Chamiec za kołnierz nie wylewał, a po alkoholu zdarzało mu się stracić nad sobą kontrolę. Po rozstaniu nie ustawał w poszukiwaniu miłości – spotykał się między innymi z prezenterką Bogumiłą Wander i aktorką Joanną Jędryką.

d4ahwkd

Alkohol, zdrady, kłamstwa

Joanna Jędryka przyznawała, że słyszała plotki na temat Chamca, jednak początkowo nie dawała im wiary. Pociągało ją, że był pewny siebie, "przebojowy, miał luz, taką nonszalancję wobec życia".

"Krążyły o nim opowieści, że spuścił ze schodów dyrektora teatru w Krakowie. Bił swoje kobiety. Odebrano mu prawo jazdy, bo po alkoholu spowodował wypadek. Wiedziałam o tych jego sprawkach, a mimo to zdecydowałam się na ślub. Bo wydawało mi się, że te opowieści to przesada. Może inne kobiety pozwalały mu górować nad sobą, ale ja nie pozwolę – mówiłam sobie", wspominała w "Super Expressie".

Krzysztof Chamiec na Wędkarskich Zawodach Aktorów, 2001 r. AKPA
Krzysztof Chamiec na Wędkarskich Zawodach Aktorów, 2001 r.Źródło: AKPA

Równocześnie zapewniała, że aktor nigdy jej nie uderzył, ale często wpadał w złość i zdarzało mu się rzucać przedmiotami. Poza tym nie był z nią szczery, nie czuła się przy nim kochana i bezpieczna. Dlatego wreszcie oznajmiła mu, że chce rozwodu. "Miałam dość alkoholu, jego kolegów, kłamstw, zdrad", dodawała.

d4ahwkd

Chamiec był podobno w szoku, bo nie spodziewał się, że jakaś kobieta może od niego odejść, ale Jędryka nie zamierzała mu więcej ulegać. Nie pomogły bukiety róż ani propozycje wspólnych wyjazdów – aktor znów został sam. Ponieważ jednak samotności nie lubił, wkrótce stanął przed ołtarzem po raz trzeci – i znów jego wybranką została aktorka, Joanna Sobieska. Doczekali się narodzin syna, lecz Chamiec ani myślał się ustatkować, a swoje serce oddał innej artystce poznanej w teatrze, Laurze Łącz.

Wielka miłość

Młodziutka Łącz, która wówczas była mężatką, uczucie odwzajemniała, choć początkowo próbowała się temu opierać. Martwiła ją duża różnica wieku (25 lat!) i komentarze, jakie bez wątpienia wywołałby ich romans.

"Nie zamierzałam rozbijać mu rodziny, więc powiedziałam: Proponuję ci tylko przyjaźń. Spytał, czy będę na niego czekała. Odpowiedziałam, że nie: Nie chcę, żebyś dla mnie rzucał żonę. Na to on: Ale ja i tak to zrobię", opowiadała w "Vivie!". I faktycznie – gdy tylko uzyskał rozwód, poprosił Łącz o rękę. "Wiem, że Krzysztof rozwiódł się jednak dla mnie, więc i ja nie chciałam, żeby z poprzednim partnerem wiązał mnie jakikolwiek związek. Postarałam się więc o rozwiązanie małżeństwa kościelnego", przyznawała aktorka w "Super Expressie".

Krzysztof Chamiec i Laura Łącz w filmie "Kamienne tablice" AKPA
Krzysztof Chamiec i Laura Łącz w filmie "Kamienne tablice"Źródło: AKPA

Ślub Chamca i Łącz wzbudził niemałą sensację; w dodatku zakochani musieli ciągle wysłuchiwać mało pochlebnych komentarzy i rad – ciągle słyszeli, że nie powinni być razem, że ta relacja szybko się skończy, że czeka ich jedynie rozczarowanie.

d4ahwkd

"Ostrzegano mnie przed Krzysztofem, że miał już kilka żon, kilka związków, ale ostrzegano też jego. Że zostawi wszystko żonie i zostanie z niczym, a ja, młoda, ambitna, wkrótce odejdę. Ale my oboje czuliśmy, że taka miłość zdarza się tylko raz", kwitowała Łącz.

Miała rację. Przez lata tworzyli udane małżeństwo i wspólnie wychowywali syna Andrzeja. Aktorka powtarzała, że nic nie jest w stanie ich rozdzielić i że z nikim nie była równie szczęśliwa.

Małżeńska sielanka nie trwała jednak wiecznie. Kiedy Chamiec zaczął uskarżać się na złe samopoczucie i trafił do szpitala, lekarze nie mieli dla niego dobrych wieści. Okazało się że choruje na nieoperacyjny nowotwór. Ta sama choroba zabrała wcześniej jego ojca i braci. Chamiec wiedział, że nie ma już dla niego nadziei i stracił kompletnie chęć do życia. Zmarł w szpitalu 11 października 2001 r.

Krzysztof Chamiec,Warszawa 2000 r. AKPA
Krzysztof Chamiec, Warszawa 2000 r.Źródło: AKPA
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4ahwkd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ahwkd

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj