Pożyczyła im auto
Sława Budki Suflera pod koniec lat 80. wykroczyła poza granice kraju. Krzysztof Cugowski z Romualdem Lipką, Tomaszem Zeliszewskim i Stanisławem Zybowskim odbyli trasę koncertową po USA. Poznali się tam z Polonią, która służyła im pomocą. Romuald Lipko przyjaźnił się ze znajomą uroczej Joanny, która pożyczyła im auto. Gdy zespół podjechał pod jej dom go oddać, wystarczyło, że Krzysztof spojrzał na piękną blondynkę, a oboje poczuli, że to spotkanie może przerodzić się w coś więcej. Gdyby nie zmarły kolega, los mógł nie skrzyżować ich dróg.