Krzysztof i Maja Rutkowski świętują rocznicę ślubu. Nie zawsze było różowo
Krzysztof jest dla Mai drugim mężem, a ona dla niego czwartą żoną. Droga do ślubu była wyboista. Stanęła na niej słynna "Wodzianka". Ale Maja Rutkowski dała ukochanemu jeszcze jedną szansę. Dzięki temu dziś oboje mogą cieszyć się kolejnymi godami.
Maja Rutkowski poznała właściciela najsłynniejszego biura dektywistycznego w Polsce w 2012 r., kiedy on był jeszcze związany z byłą zakonnicą Luizą. Maja korzystała z fachowej porady Krzysztofa i nie w głowie był jej romans.
- Kupiłam jakieś czapki, kapelusz, żeby nie zrobili mi zdjęć. Wtedy być z Rutkowskim to był obciach. Z Rutkowskim to fajne towarzystwo na chwilę, ale nie związek. W żadnym razie - wspominała w programie "Kwarantanna Live".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
Ale, jak przyznała, miłość dopadła ją bardzo szybko. W 2014 r. urodziła syna Krzysztofa Juniora. Największy kryzys para przeżyła cztery lata później. Celebryta wdał się w romans z Dominiką Zasiewską, znaną też jako "Wodzianka" z programu Kuby Wojewódzkiego. Maja Rutkowski przełknęła tę gorzką pigułkę, ale zarazem postawiła ukochanemu warunek.
- To było bardzo trudne. Krzysztof mnie błagał, abym nie chciała do tego wracać. Ja mówiłam: "Krzysztof, jak z tego nie zrezygnujesz, będzie tragedia", bo kiedy Krzysztof jest trzeźwy, to ja się nie martwię. Kiedy jest piwo, drink, to jest innym człowiekiem. Traci kontrolę. Powiedziałam mu, że nie ma piwa, nie ma drinka. Jak coś, to klamka jest po drugiej stronie drzwi, bo ja już na pewno nie będę tak żyła - powiedziała w rozmowie z Pudelkiem, naświetlając tło niewierności
Pobrali się w 2019 r. Wesele było wystawne.
- Całość, czyli suknie, biżuteria, smokingi, buty, wystrój sali, całe przygotowania to wyszło w granicach miliona złotych. W kopertach dostaliśmy 300 tys. zł i prezenty też w granicach 300 tys. zł - mówił w Radiu Zet Rutkowski.
Maja i Krzysztof obchodzą właśnie owocowe (kwiatowe) gody. Z tej okazji mąż przypomniał w mediach społecznościowych zdjęcie ze ślubu.
"Najpiękniejsze lata mojego życia, które uświadomiły, pokazały i nauczyły mnie, czym jest prawdziwa miłość. Żadne słowa nie będą w stanie przekazać wam, jakim szczęściem i miłością obdarzyło mnie moje życie w cudownej, poetyckiej, usłanej płatkami róż, świeżej niczym powiem wiatru miłości do mojej żony" - napisał w komentarzu Krzysztof Rutkowski.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.