Maja jest czwartą żoną Krzysztofa Rutkowskiego i matką jego syna, Krzysztofa Juniora. Ostatnio licencjonowana pani detektyw opublikowała zdjęcie w kusym czerwonym wdzianku. Jednak to nie jej krągłości przykuły uwagę! Spójrzcie tylko na włosy Mai Rutkowski!
Krzysztof jest dla Mai drugim mężem, a ona dla niego czwartą żoną. Droga do ślubu była wyboista. Stanęła na niej słynna "Wodzianka". Ale Maja Rutkowski dała ukochanemu jeszcze jedną szansę. Dzięki temu dziś oboje mogą cieszyć się kolejnymi godami.
Trener-celebryta ma na swoim koncie kilka publicznych wojenek z innymi znanymi osobami. Kilka tygodni temu atakował Jacka Jelonka i Michała Danilczuka. Później żartował z Ewy Chodakowskiej. Teraz oberwało się Mai Rutkowskiej, która chwaliła się, ile wydała na znicze.
Żona znanego detektywa popisała się skandalicznym zachowaniem na drodze. Maja Rutkowski bez cienia zażenowania przemawiała do fanów na InstaStories, prowadząc auto, a nawet wyprzedzając inne pojazdy.
Żona Krzysztofa Rutkowskiego nie ma oporów przed odważniejszymi stylizacjami, czego najlepszym dowodem jest jej ostatnie zdjęcie w bikini. Tak Maja Rutkowski wspomina minione wakacje.
Maja Rutkowski, wzorem wielu gwiazd, opuściła Polskę i wyjechała na zagraniczne wakacje. Za kierunek obrała Grecję, a dokładniej okolicę Aten. To właśnie tam wraz z mężem mają swoją willę, w której obecnie wypoczywa.
Konwenanse, ogłada - Krzysztof Rutkowski zdaje się nie znać tych pojęć, sądząc po jego wybryku w restauracji. Żona detektywa nie była lepsza, bo zamiast zwrócić mężowi uwagę, wszystko nagrała i wrzuciła do sieci.
Powiedzieć, że Maja i Krzysztof Rutkowscy to para nietuzinkowa, to w zasadzie nic nie powiedzieć. Ekscentryczne małżeństwo nie daje o sobie zapomnieć. Ukochana detektywa opowiedziała, jak to jest być w związku z "legendą za życia".
Krzysztof Rutkowski przygotowuje się do wyjazdu do Lwowa. Wraz z mężem chciałaby pojechać też Maja Rutkowski, która przekonuje, że na wojnę jest gotowa jak mało kto.
Maja Plich, partnerka Krzysztofa Rutkowskiego, opublikowała zdjęcie, które, na pierwszy rzut oka, mogło wywołać popłoch wśród fanów żony detektywa. Czemu? Tylko spójrzcie!
Maja Rutkowski przeżyła chwile grozy. Żona detektywa przyznała, że w chwili wypadku przebywała w rejonie stacji narciarskiej w Bukowinie Tatrzańskiej. We wzruszającym wpisie poprosiła swoich fanów, aby doceniali każdą kruchą chwilę życia.
