Nie wszyscy traktowali go poważnie
Janczak pamięta także ludzi, którzy nie rozumieli jego poczucia humoru.
Aż siedem razy musiał zmieniać szkoły. Z jednego technikum wyrzucono go, kiedy uczesał sobie kucyki, zgolił jednego wąsa i wparadował tak do pokoju nauczycielskiego.