Książę Filip i królowa Elżbieta: miłość stała jak monarchia
Nie żyje książę Filip, mąż królowej Elżbiety II. Mimo wielu wzlotów i upadków ich małżeństwo przetrwało 74 lata. Pobrali się 20 listopada 1947 roku.
Książę Filip urodził się jako książę Filip z Grecji i Danii 10 czerwca 1921. Nazwisko Filip Mountbatten przyjął, gdy zaręczył się z wówczas jeszcze księżniczką Elżbietą w lipcu 1947 roku. Poznali się, gdy Elżbieta była zaledwie trzynastoletnim podlotkiem. On - osiemnastoletnim żołnierzem marynarki z reputacją świetnego tancerza, dla którego wiele kobiet traci głowę.
Od zawsze jednak było wiadomo, że jego największą miłością jest służba w marynarce. Kobiety? Jego biografowie zapewniają, że Filip nie żył w celibacie, ale nie był playboyem. Z resztą gdyby było inaczej, ojciec Elżbiety, król Jerzy, nigdy nie pozwoliłby na tę znajomość.O jego miłości do morza wiedziała sama Elżbieta, która roku 2011 na jego 90. urodziny uhonorowała go tytułem Lorda Wysokiego Admirała Marynarki.
Z Elżbietą II doczekali się czwórki dzieci
Jakim Filip był ojcem dla Karola, Anny, Andrzeja i Edwarda? Dla najstarszego, ale najwrażliwszego Karola był naprawdę surowy. Nie rozumiał, że chłopiec ma inną osobowość niż on. Wymagał, by Karol uprawiał sport, był liderem w szkole, wdawał się w bójki. Tymczasem Karol był zahukanym i wycofanym chłopakiem marzącym o akceptacji ojca. Filip wbrew sprzeciwowi Elżbiety posłał go do Cheam Preparatory School, którą sam ukończył.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Świetna relacja łączyła Filipa z jego jedyną córką, Anną. Ponoć imponowała mu swoim sprytem, odwagą i umiejętnościami jeździeckimi.
Książę playboy?
Nigdy nie cichły głosy na temat niewierności Filipa. Ponoć królowa przymykała na to oko, bo była wychowywana w czasach, w których panowało przekonanie, że "mężczyźni mają swoje prawa" i zdrada, o ile dyskretna, jest czymś, o czym się po prostu nie mówi. Sam książę, będąc już dojrzałym mężczyzną, powiedział: "codziennie otacza mnie czterdziestu ochroniarzy, nawet jakbym miał ochotę na zdradę, to nie mam jak!".
Filip znany był bardziej ze swoich gaf, przez niektórych spostrzeganych jako niemałe skandale.
- Brytyjczycy widzą w księciu Filipie starego ekscentryka, który od 70 lat stoi u boku królowej oraz służy krajowi i koronie – mówi Wirtualnej Polsce John Beauchamp, dziennikarz polsko-brytyjski. – To człowiek, który od dekad wypowiada się na wiele tematów i nie zawsze robi to w sposób politycznie poprawny. To jest po prostu dobry dziadek Wielkiej Brytanii i relikt dawnych, imperialnych czasów, który nie zawsze nadąża za zmieniającym się światem.
Na początku 2019 roku Filip spowodował wypadek drogowy, za szybko włączając się do ruchu. Kobieta, która siedziała za kierownicą, miała złamany nadgarstek. Następnego dnia książę otrzymał nowy samochód i znowu wybrał się w podróż, nie zapinając nawet pasów bezpieczeństwa. To, w połączeniu z faktem, że długo zwlekał z przeprosinami dla poszkodowanej, wywołało falę oburzenia w Wielkiej Brytanii.
Powszechnie znany jest fakt, że Filip nie słuchał absolutnie nikogo: oficerów bezpieczeństwa, sekretarzy i polityków. Wpływ na niego miała tylko jedna osoba na świecie. I była to Elżbieta, jego żona.