[GALERIA]
Książę Filip do tej pory spędził dwie noce w prywatnym szpitalu Króla Edwarda VII w Londynie. Do tej pory jednak nie ujawniono, co było dokładnym powodem, dla którego małżonek królowej Elżbiety II musiał trafić w ręce lekarzy. Potwierdzono jedynie, że hospitalizacja nie jest związana z zakażeniem koronawirusem. Pewnym jest też, że 99-letni książę pozostanie w placówce przez kilka dni na obserwacji. Będzie musiał odpocząć pod czujną opieką specjalistów.
Co jeszcze wiadomo na temat pobytu Filipa w szpitalu? Sprawdźcie!
Książę Filip samodzielnie zgłosił się do szpitala
Z medialnych doniesień wynika, że hospitalizacja księcia jest wyłącznie zapobiegawcza i nie jest powiązana z żadnym nagłym schorzeniem ani zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 (zarówno książę, jak i królowa są już zaszczepieni pierwszą dawką). Ponadto sytuacja nie wymagała wzywania karetki. Filip samodzielnie dostał się do szpitala. Bez niczyjej pomocy wszedł do budynku i zgłosił się do lekarza.
Książę Filip jest ulubieńcem szpitalnego personelu
O tym, że stan księcia z godziny na godziny ulega poprawie, świadczą opowieści szpitalnego personelu. Jak donosi "Daily Mail", lekarze i pielęgniarki śmieją się, że nikt nie chce być teraz na dyżurze, bo Filip "nie lubi, gdy ludzie robią wokół niego zamieszanie".
- To człowiek, który nie chce zawirowania związanego ze swoimi setnymi urodzinami, więc fakt, że jest w szpitalu i robi się z tego powodu zamieszanie, naprawdę go irytuje - powiedziała Penny Junor, dziennikarka i królewski biograf.
Książę Filip rozbawia lekarzy i pielęgniarki
Warto też dodać, że mąż królowej od zawsze określany jest mianem "króla gaf" i prawdziwego zgrywusa. Powód? Cięty język i specyficzne poczucie humoru nieraz wpędzało go w dyplomatyczne tarapaty, a otoczenie w niemałą konsternację. Od zawsze był niepoprawny politycznie i kłopotliwy dla strażników etykiety, ale przez to uwielbiany przez dziennikarzy i fanów rodziny królewskiej. Wszyscy cenią go za spontaniczność i szczerość, której ma aż pod dostatkiem. I nawet leżąc w szpitalnym łóżku, udowadnia to na każdym kroku.
Królowa Elżbieta II zachowuje zimną krew
Małżonka księcia, która na bieżąco jest informowana o stanie zdrowia ukochanego, nie przerwała swoich zawodowych planów. Pozostaje na zamku Windsor i, jak donoszą brytyjscy korespondenci, trzyma nerwy na wodzy.
- Królowa zachowuje spokój i wykonuje swoje królewskie obowiązki - zdradził informator "Daily Mail".
Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak trzymać kciuki za szybki powrót do zdrowia księcia Filipa!