Książę Louis jest nie do okiełznania
W kolejnych dniach obchodów święta królowej znów oczy wszystkich zwrócone były w kierunku Louisa. To właśnie on podczas jubileuszowej parady na cześć Elżbiety II dawał rodzicom do wiwatu. Kate i William nie mogli go nawet na sekundę spuścić z oczu. 4-latek, którego niesamowicie rozpierała energia, nie potrafił usiedzieć w miejscu. Dosłownie. Co chwilę wstawał z wyznaczonego na trybunach fotela i migrował między kolanami mamy, taty i dziadka.
Na tym nie koniec. Chłopiec, znudzony wycieczkami między siedzeniami, w pewnym momencie stanął na swoim fotelu. Nie zważając na uwagi mamy zaczął stroić w jej kierunku miny i zasłaniać jej usta ręką. Na koniec, jak przystało na prawdziwego łobuziaka, pokazał Kate język.