Meghan załamana?
"The Sun on Sunday", powołując się na anonimowego informatora z Pałacu Buckingham, twierdzi, że powodem nagłego ogłoszenia decyzji Meghan i Harry'ego, był pogarszający się stan psychiczny księżnej.
Tabloid sugeruje, że Meghan była na skraju załamania, zaś Harry, zatroskany o zdrowie żony, nie chciał dłużej odwlekać tego, co jego zdaniem było nieuniknione.
Dowodem na poparcie tezy gazety ma być fakt, że Meghan natychmiast wróciła do Kanady, zaś Harry został na wyspach, by stawić czoła medialnej burzy i królowej, która zwołała rodzinną naradę w zamku w Sardingham.
Media podkreślają, że tak wielki wizerunkowy kryzys nie miał miejsca w rodzinie królewskiej od blisko 30 lat, kiedy w 1993 roku doszło do rozwodu Diany i Karola oraz Andrzeja i Fergie.