Księżna Meghan zaznała wirtualnej rzeczywistości. Wykorzysta ją w przyszłości?

Księżna Meghan i książę Harry od początku stycznia, kiedy to ogłosili swoją chęć odseparowania się od rodziny królewskiej i zamieszkania w Kanadzie, nie mogą liczyć na sympatię Brytyjczyków. Tłumaczyli to potrzebą odzyskania prywatności. Trwają negocjacje pomiędzy nimi a królową Elżbietą II, która już pozbawiła ich możliwości posługiwania się marką Sussex Royal. Nie oznacza to jednak, że będą mogli zupełnie zrezygnować z reprezentowania rodziny na arenie międzynarodowej.

Po tygodniach perturbacji Meghan i Harry wrócili do Wielkiej Brytanii do końca marca. Wieczorem 5 marca Meghan i Harry byli gośćmi honorowymi na wydarzeniu Endeavour Fund Awards. Małżonkowie przybyli do stolicy dzień wcześniej i choć królowa nie zamknęła przed nimi drzwi pałacu, zatrzymali się w hotelu.

Kilka godzin wcześniej księżna Meghan była zobowiązana do odwiedzenia Immersive Storytelling Studio w Londynie, gdzie powstające technologie, takie jak wirtualna rzeczywistość. Żona księcia Harry'ego niedawno uczestniczyła też w specjalnym pokazie VR na Uniwersytecie Stanforda, gdzie mogła doświadczyć widzenia z punktu innej, wyimaginowanej osoby. Dla aktorki musiało być to interesujące doświadczenie. Wysoce prawdopodobne, że kino w przyszłości będzie coraz częściej korzystało z takiej możliwości.

Jak widać po zdjęciach zamieszczonych na oficjalnym profilu książąt Sussexu na Instagramie, księżna Meghan ewidentnie zafascynowała się wirtualną rzeczywistością. Meghan nie ukrywa, że chciałaby zagrać w wielkiej produkcji, najlepiej o superbohaterach. Być może nauka nowych technologii okaże jej się w tym przydatna.