Ksywka godna księżniczki
Nic nie wskazuje na to, żeby Charlotte była młodą adeptką sztuk magicznych. Jest zwykłą uczennicą. Podobnie, jak starszy brat George przez trzy lata uczyła się St Thomas’s Battersea Junior School, której podstawowa dewiza brzmi "bądź miły".
Na jesieni przeniosła się do Lambrook School, gdzie, jak pisze brytyjska prasa, trochę o tej maksymie zapomniała. Potrafi być dominująca i zadziorna także wobec kolegów.
Zyskała przydomek "Wojowniczej Księżniczki", co ekspertka od rodziny królewskiej Katie Nicholl tłumaczy następująco: "Najwyraźniej zasłużyła na to przezwisko, ponieważ oczywiście jest księżniczką, ale jest też chłopczycą […] Uwielbia wspinać się po drzewach i jest prawdziwą poszukiwaczką przygód, jest dość znana ze swojej niepokornej osobowości".