Księżniczka Eugenia będzie miała wesele jak z bajki. Pałac Kensington ujawnił szczegóły
Odkąd Eugenia postanowiła wyjść za swojego ukochanego, Jacka Brooksbanka, zadbała o odpowiedni rozgłos. Ba, teraz nawet chce, by jej ceremonia przyćmiła ślub Harry'ego i Meghan.
Księżniczka Eugenia i Jack zaręczyli się na początku 2018 r. Zakochani postanowili nie czekać długo. Jak się okazuje, uroczystość odbędzie się już… w październiku, w tym samym miejscu, gdzie na ślubnym kobiercu stanęli Meghan i Harry. Chodzi oczywiście o kaplicę św. Jerzego w zamku Windsor. Na tym samym miejscu zbieżności się nie kończą. Wesele księżniczki, jak przystało na "royal wedding", będzie… bardzo drogie. Początkowo koszt szacowano na około 750 tys. funtów - kwotę miał zapłacić sam książę Yorku.
Jak się później okazało, koszt będzie zdecydowanie większy, głównie ze względu na zwiększone wydatki na bezpieczeństwo (w tym nadgodziny dla policjantów ochraniających uroczystość). I te właśnie koszty mają być pokryte z państwowego budżetu. Jak ustalił "Daily Mail", ostatecznie książęce zaślubiny mają kosztować ok. 2 mln funtów, co nie spotkało się z aprobatą ani Brytyjczyków, ani części polityków.
Trudno się jednak dziwić, że koszty urosły do takie kwoty. Jak podają tabloidy, zaprosiła na wesele 600 osób. Wśród nich są George i Amal Clooney, David i Victoria Beckham, Robbie i Ayda Williams oraz brytyjska artystka Tracey Emin. Mówi się także o tym, że ojciec Eugenii, książę Andrzej, chce, by ślub był transmitowany w telewizji, tak jak ślub Harry'ego. Jak donosi brytyjska prasa, BBC nie chciała się podjąć wyzwania, więc trwają rozmowy ze stacją ITV.
Co więcej, już wcześniej mówiło się o tym, że narzeczeni zaproszą na ślub 1200 "zwykłych obywateli" i jak ustalił magazyn "Hello", otrzymali ponad 100 tys. zgłoszeń od Brytyjczyków mających nadzieję, że zostaną wybrani. Tym bardziej, że królowa już wyraziła zgodę i podkreśliła, że "bramy zamku będą otwarte dla tych, którzy chcą towarzyszyć im w uroczystościach". Wśród zaproszonych mają się znaleźć m.in. przedstawiciele organizacji charytatywnych oraz przedstawiciele szkół, do których uczęszczała Eugenia.
Z oficjalnych informacji pałacu Kensington wynika także, że uroczystości będą trwały dwa dni. Po ceremonii ślubnej małżonkowie wsiądą do zabytkowej karety, w której przejadą taką samą trasę, jak Meghan Markle i książę Harry. Na samo wesele zaproszono natomiast 400 osób. Jak donoszą brytyjskie media, goście zjedzą trzydaniową kolację zorganizowaną przez ekskluzywną firmę cateringową, za którą zapłacono 100 tys. funtów. Według nieoficjalnych informacji po kolacji dla gości mają zaśpiewać Robbie Williams i Ellie Goulding.
"Sunday Times" donosi także, że za organizację wesela odpowiada jedna z najbardziej znanych firm - Bentleys Entertainment. Jak wyjawiło źródło gazety, goście będą mogli liczyć na mnóstwo atrakcji, w tym wesołe miasteczko, elektryczne samochodziki oraz tematyczne koktajle. Nie da się ukryć, że księżniczka zadbała, żeby wesela jej kuzynów wypadły przy jej zaślubinach blado.
