Kuba Wojewódzki ma prywatnego ochroniarza. Taka usługa kosztuje fortunę
Kuba Wojewódzki od zawsze budził kontrowersje i miał zapewne tyle samo fanów, co zagorzałych hejterów. Dotychczas Wojewódzki nie przejmował się zbytnio tymi drugimi, ale po filmie "Nic się nie stało" u jego boku zaczął się pojawiać "goryl".
Nie milkną echa po dokumencie Sylwestra Latkowskiego "Nic się nie stało". Reżyser filmu o skandalu pedofilskim w sopockiej Zatoce Sztuki pokazał milionom widzów TVP twarze gwiazd, które bywały w tamtym klubie. Sugerując, że wiedziały, lub co gorsza uczestniczyły w przestępczym procederze. Jedną z oczernianych przez reżysera osób był Kuba Wojewódzki, który nie czuje się już bezpiecznie po wyjściu z domu.
Obejrzyj: Wielu wydało już wyrok. Borys Szyc dostaje pogróżki przez Latkowskiego
Internauci namawiali do bojkotu marek, które reklamuje gwiazdor, a firmy, z którymi współpracuje Kuba wydawały pospieszne oświadczenia, próbując odciąć się od sprawy. Pojawiły się również pogróżki kierowane w stronę dziennikarza.
Kilka dni temu "Super Express" doniósł, że Wojewódzki przyjechał do pracy w radiu "opancerzonym, kuloodpornym autem w obstawie mężczyzny, który nie odstępował go na krok".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Prywatny ochroniarz otworzył mu drzwi od auta i towarzyszył w drodze do budynku. Dziennik postanowił sprawdzić, ile kosztuje taka usługa i wychodzi na to, że tylko najbogatsi mogą sobie pozwolić na prywatnego ochroniarza. Ochrona VIP-ów w Warszawie, jaką zafundował sobie Wojewódzki, to w zależności od agencji koszt nawet 2 tys. zł za godzinę.
– Doświadczenie kosztuje. Wyczucie i czujne oczy również. Poza tym, żeby VIP był naprawdę bezpieczny, potrzebuje co najmniej dwóch osób do ochrony – opowiada dziennikowi emerytowany policjant z branży ochroniarskiej. - Stawki dla stałej ochrony negocjuje się indywidualnie. Ich wysokość zależy chociażby od tego, czy jeździ się samochodami VIP, czy swoimi.
2 tys. zł na godzinę to szybki sposób na zbicie majątku, jednak sam ochroniarz dostaje tylko część tej stawki.