Barbara Kurdej-Szatan, Rafał Szatan
Nie cierpię też, gdy mi zwraca uwagę. Na szczęście robi to na osobności. Ja zaś potrafię Rafałowi coś tam wypomnieć przy ludziach! Wiem, że to złe, ale nie wytrzymuję. Mocujemy się na zdania i opinie - podsumowała.
Jak sądzicie, czy sytuacja w ich małżeństwie rzeczywiście jest poważna, czy może to lepiej, że para nie nudzi się ze sobą?