Lekarka nie wierzyła własnym oczom. Tom Hanks opisał, jak zbłaźnił się w szpitalu
Tom Hanks opowiedział o szczegółach pobytu w australijskim szpitalu, kiedy zdiagnozowano u niego i jego żony COVID-19. Przytoczył przy okazji zabawną anegdotę o tym, jak wprawił w zakłopotanie tamtejszą lekarkę.
W najnowszym wywiadzie przeprowadzonym na antenie amerykańskiego The National Defense Radio Tom Hanks rzucił więcej światła na przebieg choroby COVID-19, na którą do niedawna cierpiał razem ze swoją żoną Ritą Wilson. Dwukrotny zdobywca Oscara zdradził, że z Ritą przechodzili chorobę w inny sposób.
ZOBACZ TEŻ: Tadeusz Chudecki stracił szwagra przez koronawirusa
Hanks mówił też, że kiedy przebywali w Australii, zostali na trzy dni "zamknięci" w szpitalu, aby nie rozsiewać koronawirusa.
Aktor przytoczył sytuację, kiedy wprawił w niemałe zakłopotanie zajmującą się nim lekarkę.
Podczas wspomnianego trzydniowego pobytu w szpitalu Hanks próbował robić swój zwyczajowy zestaw ćwiczeń, który zwykle zabiera mu ok. 30 min. Tym razem po 10 min. był już "dętką".
- Spojrzała na mnie przez te swoje okulary, jakby rozmawiała z największym durniem na świecie, i powiedziała surowo: "Masz COVID-19". Wtedy uzmysłowiłem sobie, jakim byłem głupkiem.
Przypomnijmy. W środę 12 marca Tom Hanks i Rita Wilson ogłosili, że uzyskali pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Aktor przebywał wówczas z żoną w Australii. Miał tam rozpocząć pracę na planie filmu o Elvisie Presleyu.
Małżeństwo zostało poddane szpitalnej kwarantannie. Hanks napisał wcześniej, że on i jego żona przed badaniem czuli się nieco zmęczeni, jakby byli przeziębieni.
Szczęśliwie po dwóch tygodniach objawy ustąpiły i oboje mogli wrócić do domu, do Los Angeles. Przebieg swojej kwarantanny małżeństwo relacjonowało na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Chcemy podziękować wszystkim ludziom, którzy walczą ze skutkami koronawirusa. Ich nazwiska nie są publicznie znane, a twarze mają skryte pod maskami. To m.in. pracownicy służby zdrowia oraz sklepów i aptek, stróże porządku, kurierzy i przewoźnicy. Krótkie, kilkusekundowe nagranie z indywidualnym podziękowaniem zwykłym bohaterom można przesyłać pod adres e-mail: dziekujebohaterom@wp.pl. Mogą to być oklaski, gest, słowo "dziękuję", nagranie kwiatów, laurki lub linki do filmów umieszczonych w serwisie YouTube lub publicznych postów na Facebooku. Materiały umieszczone na FB należy oznaczać hashtagiem #dziekujebohaterom. Wszystkie filmy zostaną wyemitowane na specjalnie uruchomionym kanale w WP Pilot.