Lil' Kim, Nicki Minaj
Kim ma za złe młodszej koleżance, że kopiuje jej wizerunek oraz nie okazuje należnego szacunku. Nicki zarzuca jej z kolei, że jest zazdrosna i nie potrafi zaakceptować faktu, że w świecie rapu pojawiają się nowe twarze.
Trzeba przyznać, że wizerunek obu artystek rzeczywiście jest niepokojąco zbieżny. Ale czy można tu mówić o kopiowaniu? Wydaje się, że ostatnie słowo w tej sprawie należy do fanów.