Joanna Liszowska
Pierwszego września Joanna wjechała swoim porsche w tył innego samochodu. Wezwana na miejsce policja stwierdziła po badaniu alkomatem, że aktorka ma 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Liszowska niemal od razu wydała oświadczenie, w którym ubolewała nad swoim postępowaniem. Tłumaczyła, że to kwestia kilku lampek wina wypitych poprzedniego dnia do kolacji i małej ilości snu. Teraz również bierze na siebie winę, ale jest rozgoryczona tym, jak została potraktowana przez media i obcych ludzi.