Sława zawróciła mu w głowie
Maciej Musiał przyznał, że po rankingu "Forbesa" czuł się zbyt pewnie. Wówczas znalazł się na liście amerykańskiego magazynu "30 under 30".
- Zobaczyłem, że ludzie trochę inaczej zaczęli na mnie patrzeć. I przez chwilę się w tym zatraciłem. (...) Po tym rankingu, na imprezie prestiżowego magazynu, zobaczyłem, że wszyscy chcą ze mną spędzać czas, imprezować, tak nagle. Wcześniej tak nie było. W takim imprezowym uniesieniu spędziłem ten wieczór, czułem się naprawdę mocny. Potem przeanalizowałem swoje zachowanie i przestraszyłem się.