Modra od 13 lat zakochana w mężu. To on jej pomógł po wypadku
Magdalena Modra sześć lat temu miała wypadek samochodowy. Jej córka cudem przeżyła, a ona sama trafiła w śpiączce do szpitala. Gdyby nie pomoc i wsparcie męża, do dziś bałaby się wsiąść do auta i ze łzami w oczach rozpamiętywałaby ten dramatyczny dzień.
W sierpniu 2014 r. Magdalena Modra uległa groźnemu wypadkowi samochodowemu. W jej mini morrisa uderzyło rozpędzone BMW. Bez chwili zastanowienia aktorka osłoniła własnym ciałem 3-miesięczną córkę, która była razem z nią w aucie. Zadziałał instynkt. Jej bohaterska postawa sprawiła, że uchroniła dziecko przed pewną śmiercią. Znacznie mniej szczęścia miała sama Modra, która trafiła do szpitala. W wyniku wypadku straciła śledzionę i długo przebywała w śpiączce farmakologicznej. Nie obyło się też bez żmudnej rehabilitacji.
Po wyjściu ze szpitala aktorka nie chciała prowadzić samochodu. Dopiero po dwóch miesiącach od wypadku zdecydowała znów siąść za kierownicą. Jak sama jednak podkreślała, wyłącznie na krótkich dystansach i tylko wtedy, gdy taka podróż jest nieunikniona.
"Ślub od pierwszego wejrzenia" – to działa. Uczestnicy programu założyli rodziny
Modra nie ukrywa, że znacznie trudniej byłoby jej przełamać lęk, gdyby nie wsparcie i miłość męża. To właśnie Marek Krupski dniami i nocami czuwał przy żonie i zadbał o jej szybki powrót do zdrowia.
- Madzia jest kobietą, dla której chcę się starać. Podziwiam ją i kocham. Ona sprawia, że czuję się stuprocentowym mężczyzną. Magda jest wspaniałą mamą. Wychowuje nasze córki w cudowny sposób. Wiem, że obie (14-letnia Mia i 6-letnia Lea - przyp. red.) będą mądrymi kobietami. Uwielbiam, kiedy moje trzy kobiety śpią - powiedział Krupski na łamach "Rewii".
W podobnych superlatywach Modra opowiada o mężu, z którym świętuje już 13. rocznicę ślubu.
- Potrafi sprawić, że po latach czuję motyle w brzuchu. Rysuje serca na zaśnieżonej szybie samochodu albo chowa upominek tak sprytnie, że muszę trafić do niego po sznurku - podsumowała szczęśliwa.
Ostatnio plotkowano nawet, że małżonkowie spodziewają się kolejnego dziecka.