Trwa ładowanie...

Magdalena Mielcarz bez makijażu. Pokazała swoją prawdziwą twarz

Magdalena Mielcarz uwielbia eksperymentować ze swoim wizerunkiem. Tym razem celebrytka pokazała, jak bardzo potrafi być piękna w naturalnej odsłonie.

Magdalena Mielcarz bez makijażu. Pokazała swoją prawdziwą twarzMagdalena Mielcarz bez makijażu. Pokazała swoją prawdziwą twarzŹródło: AKPA
d2gzre1
d2gzre1

Magdalena Mielcarz od wielu lat mieszka z mężem i dwiema córkami w Los Angeles, gdzie oddaje się swojej wielkiej życiowej pasji. Ukrywa się pod pseudonimem Lvma Black i tworzy własną muzykę w zaciszu domowego studia. Już dawno zrezygnowała z kariery modelki i aktorki. Ci, którzy jednak za nią tęsknią, mogą podglądać jej życie za pośrednictwem Instagrama. To właśnie tam Mielcarz pokazuje, czym aktualnie się zajmuje i jak wygląda.

Celebrytka już od jakiegoś czasu nie przypomina Ligii z "Quo Vadis" Jerzego Kawalerowicza. Teraz nawet najwierniejsi fani mogą mieć problem z rozpoznaniem swojej idolki. Nie jest bowiem tajemnicą, że Mielcarz nie boi się metamorfoz. Zmiany wizerunku są niemal wpisane w jej zawód. Tym razem gwiazda pokazała się na Instagramie w naturalnej odsłonie, zamieszczając przy okazji dość obszerny wpis.

"Myślę, że filtry na Instagramie są niesamowite! Bardzo się wstydzimy, że z nich korzystamy. Zgadnijcie co! Kiedy byłam modelką, żadna tzw. 'zwykła kobieta' nie miała pojęcia o ciężkim retuszu, który miał miejsce po KAŻDEJ naszej sesji zdjęciowej. Nie wspominając o 4 godzinach przygotowania - sztuczne włosy, sztuczne rzęsy, wkładki do piersi, stylistki, wizażystki itp. Czy to było OK? Różnica polegała na tym, że przeciętna kobieta, która nigdy nie widziała, jak to działa, pomyślała sobie: 'Nigdy nie będę tak wyglądać', po czym źle się ze sobą czuła. Z kolei od gwiazd filmowych słyszeliśmy, że 'nigdy nic sobie nie zrobili'. Teraz każdy może czuć się piękny na tych samych zasadach. Wszyscy czasami wyglądamy ładnie, a czasami brzydko. I to jest ok! Nie musimy się wstydzić tego, jak wyglądamy" - napisała Mielcarz.

Mielcarz o medycynie estetycznej: "Nie ma w tym nic złego"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2gzre1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2gzre1

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj