Maja Hirsch nie uporała się z rozstaniem? Zaskakujące doniesienia
Maja Hirsch przed laty tworzyła parę z Jackiem Braciakiem. Uczucie się jednak wypaliło. Aktorka życzy byłemu partnerowi jak najlepiej, ale podobno trudno jej pogodzić się z ich rozstaniem.
Maja Hirsch ostanio przeżywa naprawdę owocny zawodowy czas. Z powodzeniem wróciła do reaktywowanej "Brzyduli" i zagościła na ekranach na dłużej. Teraz także w nowym show TVN "Przez Atlantyk". Niewątpliwie, znów cieszy się wzmożonym zainteresowaniem fanów i mediów.
Popularność niesie jednak często spore zainteresowanie życiem prywatnym. To jednak w ostatnim czasie obfitowało w bolesne przeżycia. W tym rozstanie w 2015 r. z Jackiem Braciakiem po kilkunastu latach. Osoba pracująca przy produkcji "Przez Atlantyk" podzieliła się z serwisem Pomponik zaskakującą obserwacją, twierdząc, że aktorka dalej przeżywa owe rozstanie.
Zobacz wideo: Maja Hirsch o udziale w "Przez Atlantyk": "Najbardziej irytował mnie Antek Królikowski"
- Ze smutkiem patrzy na jego zdjęcia z Agatą Buzek. Jej samej nie udało się znaleźć nowego uczucia. Na zawsze będzie go z aktorem łączyła córka Maria – twierdzi źródło.
Tymczasem sama zainteresowana powiedziała w niedawnym wywiadzie dla Plejady, jak wyglądają jej relacje z Jackiem Braciakiem.
- Rzeczywiście się wspieramy. Niektórzy twierdzą, że to jest niemożliwe między kobietą i mężczyzną, ale myślę, że mogę śmiało powiedzieć, że się przyjaźnimy. Jesteśmy rodziną, nawet spędzamy razem święta, więc to jest bardzo fajne. Marysia ma bardzo dobry kontakt z dziećmi Jacka z pierwszego małżeństwa. Nawet nie powiedziałabym, że te relacje są poprawne. One są po prostu bardzo dobre. Takie serdeczne i jestem bardzo zadowolona z tego – wyznała.