Majka Jeżowska
Kiedy w 1982 roku Jeżowska przeprowadziła się za ocean, nie straciła kontaktu z przyjaciółką. Spotykały się w Polsce i Stanach Zjednoczonych. Gdy Anna także została mamą, zaczęły mieć jeszcze więcej wspólnych tematów.
Widziałam, jak jej syn rósł. Radzimir od małego śpiewał dla nas, tańczył, udawał Michaela Jacksona i Prince'a, był "do zjedzenia". Teraz, gdy jest znanym muzykiem, razem z Anią jeżdżę na jego koncerty. Ja zresztą też mam wspaniałego syna, Wojtka - dodaje.