Radosław Majdan nie może doczekać się syna
Majdan czeka na poród i spotkanie ze swoim pierwszym dzieckiem. Jest podekscytowany.
- Nie mogę się doczekać chwili, w której wezmę syna w ramiona. Przewiduję, że zaleje mnie wielka fala szczęścia, nawet jeśli przyjdzie mi nocami spać trzy godziny. Teoretycznie wiem wszystko, jednak jak to będzie wyglądało w praktyce, dopiero się okaże - powiedział w rozmowie z pismem.
- Niedawno rozmawiałem z Rafałem Maserakiem, który jest świeżo upieczonym tatą. Powiedział mi, że ojcostwo jest tak niewiarygodnym i zaskakująco pozytywnym doświadczeniem, że mężczyzna, który tego nie przeżył, nie jest w stanie sobie tego wyobrazić.