Małgorzata Rozenek o Adamie Bodnarze. Wymieniła jego zasługi
Małgorzata Rozenek-Majdan w poruszających słowach wypowiedziała się o Rzeczniku Praw Obywatelskich. Wiele mu zawdzięcza chociażby w kwestii In vitro.
Małgorzata Rozenek-Majdan na początku swojej kariery kojarzona była głównie z programami rozrywkowymi i przedsięwzięciami celebryckimi, takimi jak promocja kosmetyków i udział w eventach. Wraz z biegiem kariery gwiazda zaczęła wykorzystywać swoją popularność do nieco szczytniejszych celów.
Nie można odjąć jej zasług chociażby w kwestii In vitro. Małgorzata Rozenek-Majdan przez długi czas starała się zajść w trzecią ciążę przy pomocy tej metody. Chcąc szerzyć wiedzę na temat tej metody, gwiazda TVN w końcu zdecydowała się wydać książkę "In vitro. Rozmowy intymne".
Małgorzata Rozenek mędrkuje w łóżku nad oscarową galą
Kilka miesięcy temu gwiazda wraz z Radosławem Majdanem przywitali na świecie swoje pierwsze wspólne dziecko, tym samym otwierając drzwi innym parom, które marzą o potomstwie.
Dużą zasługę w propagowaniu In vitro miał Adam Bodnar, który kończy swoją kadencję Rzecznika Praw Obywatelskich.
Małgorzata Rozenek Majdan opublikowała z tej okazji dziękczynny wpis.
"Dziś wszyscy zastanawiają się, kto obejmie urząd RPO. Niestety, dr Adam Bodnar kończy właśnie swoją kadencję. A to wielka szkoda. Miałam okazję poznać i pracować z P. Adamem Bodnarem i - szczerze mówiąc - nie wyobrażam sobie lepszej osoby na tym stanowisku" - zaczęła swój wpis Małgorzata Rozenek-Majdan.
W dalszej części wpisu gwiazda personalnie zwróciła się do Adama Bodnara. Wymieniła jego zasługi i wyraziła wdzięczność za to, co udało mu się zrobić podczas kończącej się już kadencji.
"Panie Adamie, chciałabym bardzo podziękować Panu za zrozumienie i pracę, którą wykonał Pan jako RPO dla każdego z nas. W dzisiejszych czasach niewiele jest osób, które są tak otwarte i nie boją się ostracyzmu ze strony innych. Pan jest tego idealnym przykładem" - napisała Małgorzata Rozenek-Majdan.
"Jako mama trójki cudownych synów jestem wdzięczna za wsparcie metody In vitro, która cały czas budzi ogromne kontrowersje i spory. Pan nie bał się jej poprzeć. Pana następca ma niezwykle wysoko postawioną poprzeczkę. Pokazał Pan wszystkim, że nie zawsze trzeba płynąć z prądem, ale jeżeli pojawia się niesprawiedliwość, warto iść pod prąd i głośno bronić praw wszystkich. Jeszcze raz dziękuję Panu za te lata" - skwitowała gwiazda.
Trwa ładowanie wpisu: instagram