Małgorzata Rozenek zdradziła, na co wydała pierwszą pensję. Nie będziecie zaskoczeni
Małgorzata Rozenek od lat jest gwiazdą telewizji. W ostatniej rozmowie zdradziła, co zrobiła, gdy na jej konto wpłynęły pierwsze pieniądze. Dziś jest to już raczej niespotykana dla niej sytuacja.
Małgorzata Rozenek zaczęła karierę w mediach 15 lat temu. Wystąpiła gościnnie w programie "Zacisze gwiazd" na antenie TVP. Potem pojawiała się m.in. w programach Polsatu, ale przełom w jej życiu nastąpił, gdy związała się zawodowo z Grupą TVN w 2012 r. To wtedy zdobyła sławę za sprawą programu "Perfekcyjna pani domu". Dziś Rozenek jest już marką samą w sobie – zarabia nie tylko dzięki telewizji, ale jako instagramerka oraz właścicielka własnej marki odzieżowej – w grudniu otworzyła butik w Warszawie.
Gwiazda pamięta jednak doskonale, co zrobiła, gdy dostała pierwszą wypłatę. W rozmowie z Jastrząb Post wyjawiła, że od razu poszła do ulubionego jubilera. – Za pierwsze zarobione pieniądze kupiłam sobie taki pierścionek, o którym marzyłam. I miałam przyjemność w tym, że sama go sobie kupiłam. Miałam takie poczucie, że właśnie realizuję jakąś potrzebę sama. I naprawdę dało mi to takie fajne zadowolenie – powiedziała.
Zobacz: Najdziwniejsze wypowiedzi celebrytów w 2021roku
Obecnie Rozenek jest ambasadorką marki biżuteryjnej. Może też przy okazji liczyć na tego typu prezenty od męża. – Ale jeśli chodzi o biżuterię, to rozpieszcza mnie Radosław. Ale tak naprawdę, jak się przestudiuje moje zdjęcia, to widać, że od lat jestem w biżuterii ZoZo – dodała.
Przypomnijmy, że już 4 lutego fani Rozenek będą mogli zobaczyć ją w nieco innej roli, bo na ekranach kin. Prezenterka wystąpiła w filmie Patryka Vegi "Miłość, seks & pandemia". Wcieliła się w postać Nory, cenionej i odnoszącej sukcesy fotografki, której życie uczuciowe od dłuższego czasu pozostaje w stanie rozkładu. Gdy ostatnio fani Vegi narzekali na Instagramie na jej udział w produkcji, Rozenek odpisała, żeby zamykali oczy, jak ją zobaczą.