Małgorzata Walewska
Walewska coraz rzadziej bywała w domu. Między nią a Kokosińskim dochodziło do kłótni spowodowanych jego zazdrością. Przełom nastąpił pięć lat temu, gdy Walewska ciężko zachorowała.
Tuż przed wejściem na scenę moje serce zaczęło bić nierytmicznie. Czasem arytmia sama ustępowała, ale nie w tym przypadku. Wysiłek na scenie zakończył się obrzękiem płuc i utratą przytomności- wspominała.