Mama Anny Przybylskiej w szpitalu. Jest zakażona koronawirusem
Według ostatnich doniesień stan zdrowia Krystyny Przybylskiej, mamy nieżyjącej aktorki Anny Przybylskiej, pogorszył się na tyle, że trafiła do szpitala. Wiadomo, że przechodzi COVID-19.
Jak podaje "Na Żywo", Krystyna Przybylska wylądowała w szpitalu i walczy z koronawirusem. Tygodnik potwierdził to u samej mamy Anny Przybylskiej. - Leżę w szpitalu. Wstrętny wirus - mówi. Kobieta otrzymała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa 20 lutego. Jej stan zdrowia z każdym dniem się pogarszał, ma typowe objawy dla chorych na COVID-19. Wiadomo też, że ma wsparcie bliskich. Regularnie kontaktuje się z nią Jarosław Bieniuk, partner Anny Przybylskiej. - Jestem w stałym kontakcie z babcią Krysią i zawsze może liczyć na moje wsparcie - oznajmił.
Po śmierci aktorki Bieniuk został sam z dziećmi. Krystyna Przybylska jednak widzi, że mocno stara się jako ojciec. Pomaga mu, jak tylko może. - Ich ojciec Jarek, któremu przyszło zmierzyć się z rolą samotnego rodzica, spisuje się znakomicie. No i ma wsparcie bliskich, zwłaszcza swojej mamy. My z moją córką Agnieszką też pomagamy, jak umiemy. Wszystkie wolne chwile spędzamy razem tak, by osładzać dzieciom życie bez mamy - mówiła w rozmowie dla "Wysokich Obcasów".
ZOBACZ TEŻ: Małgorzata Rozenek i jej życie przed karierą w mediach