Mamiko na Dzień Kobiet. Niesie za sobą ważny przekaz
Choć Mamiko jest piękną, szczupłą i mądrą kobietą, ona sama otwarcie przyznaje, że była kiedyś bardzo zakompleksiona. Sama z tym walczyła, więc wie co mówić tym dziewczynom, które borykają się z tym problemem aktualnie. Z okazji Dnia Kobiet przekazała swoim obserwatorkom ważną wiadomość.
Kiedyś odnajdowała się w stylistyce emo - ciemne, długie włosy, duża grzywka, mnóstwo czarnych ubrań, łańcuchy jako element dopełniający stylizację. Czarna kreska zawsze podkreślała jej oko. Dziś jednak Mamiko wydaje się być zupełnie inną osobą - jasne włosy, pełniejsze kształty, mnóstwo kolorów w garderobie. Jak sama jednak przyznaje te kilka lat temu, gdy zyskała sporą popularność, wcale nie czuła się dobrze w swoim ciele. Dziś potrafi mówić o tym otwarcie, a nawet stara się edukować swoje fanki. Przekazuje im sporo wartościowych rad, namawia je, by zaakceptowały siebie takimi, jakimi są. Z okazji Dnia Kobiet przekaz ten jest nadzwyczaj autentyczny.
Mamiko udostępniła na swoim instagramowym profilu zdjęcie, które eksponuje jej „niedoskonałości”. Ważniejszy jest jednak długi opis inspirowany manifestem "Be a Lady They Said". Youtuberka wypisała kilka kwestii, które, jako kobiety, słyszymy dość często. Jednocześnie zwróciła uwagę na fakt, że ważniejsze od spełniania oczekiwań otoczenia jest akceptacja samych siebie. "Ważniejsze od preferencji innych jest to, jak same się czujemy we własnym ciele. Chcemy też podejmować samodzielne decyzje. Bardziej od „szczerych rad” i sugestii potrzebujemy wsparcia. Lepiej zrobić samemu sobie presję, mierzyć wysoko niż oczekiwać od innych, aby zaspokoili naszą wizję ich życia".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zgadzacie się z Mamiko?