Michał Wiśniewski, Dominika Tajner-Wiśniewska
Jest pewien strach, gdy wybija pewna godzina, a dzieci jeszcze nie ma, a tu już Mikołaj stoi prawie pod choinką, ale w wigilię staramy się dochować tej naszej przysięgi wigilijnej, żeby ten czas był dla dzieci najfajniejszy. Nie wyobrażam sobie świąt bez moich dzieci i nie oddałabym ich na wigilię i Michał doskonale o tym wie, więc trochę się pode mnie poukładał. On też wyjeżdża na święta do swojej obecnej rodziny, więc jest mi trochę łatwiej - dodała.