Marek Dutkiewicz
Pojawienie się dziecka sprawiło, że Dutkiewicz ustatkował się na dobre. Zrezygnował z szalonego trybu życia i licznych podróży, by spędzać wszystkie wolne chwile z rodziną. Jak twierdzi, nie zamieniłby swojego życia na żadne inne.
Generalnie? Wspaniale. W życiu nie miałem biurka, etatu ani szefa. Jestem bohaterem drugiego planu, ale nie narzekam. Bywało gorzko, ale i tęczowo. Zobaczyłem kawał globu, spotkałem wyjątkowych ludzi, napisałem stos piosenek, które żyją, mimo że epoki się zmieniają. Mam wyjątkową żonę i znakomitego chłopaka. Nie wystarczy? - podsumował.